Romans z księdzem. Czy miłość może być grzechem?
„Poprzedni wieloletni proboszcz był pedofilem, w nagrodę zesłanym na tę placówkę, obecnie panujący jest pedałem i złodziejem. Dlatego ja nie mam żadnego poczucia winy, że pieprzę się z wikarym w wikariatce. To w obecnej sytuacji jest normalnym, ludzkim zachowaniem.”
Przenieś się do świata kobiecych i męskich fantazji.
Ona-kobieta z przeszłością. On-osoba duchowna, oddany swojemu powołaniu, ale tęskniący za miłością i cielesnością. Kiedy na naukę języka angielskiego do Londynu, przyjeżdża nowy ksiądz, zmienia się wszystko. Koleżeńskie pogawędki szybko zamieniają się w głęboką relację. Zakochują się w sobie, chociaż oboje temu zaprzeczają. Mężczyzna nie mogąc zwalczyć rodzącego się uczucia i narastających z ogromną silą wyrzutów sumienia zaczyna pić. Demony przeszłości powracają. Jaką pokutę będzie musiała odbyć główna bohaterka Julita oraz jej kochanek ksiądz? Czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie? Ocena moralna należy do czytelnika.
Doskonały erotyk, który czytany przed snem sprawi, że sny będą wyjątkowo przyjemne i mokre. Ta książka stanie się impulsem do przestawienia myślenia na inne tory.
Patronat medialny: Portal dlaLejdis, Oaza recenzji – Mirosława Dudko, Czytam kiedy ty śpisz, Czytomanka, Farmer with the book, Coś na półce
🔹 diabolus_Einm_Legis
Połączenie tych dwóch światów z grzechami sprawia, że czytelnik ma error, który mu się jeszcze w dodatku podoba!
Tak było ze mną! Książka to erotyczna bomba, w której emocje eksplodują za każdym razem kiedy tylko czyta się kolejne zdanie! Autorka ma lekki styl, w którym nawiązuje również do głębokich przemyśleń bohaterów, co sprawiało idealne zestawienie w fabule.
🔹 farmer_with_the_book
To nie jest zwykła książka. To historia jakich mało na rynku wydawniczym.Temat tabu, który urzeczywistnia się każdego dnia. Od lat. Kobieta i Ksiądz. Związek tych dwóch osób nie jest dozwolony. Co jednak, gdy w grę wchodzą pierwotne instynkty?
🔹 coś na półce
Taniec z Elvisem” to bardzo głęboka w swej treści, mądra książka, w której nie wszystko jest wyjaśnione, powiedziane, a czytelnik zostaje postawiony w roli obserwatora, który z zarysu przedstawionych sytuacji i problemów musi wyciągnąć kontekst, przemyśleć go i wysnuć na koniec wnioski. I są to wnioski bardzo różne, dotyczą one jednak tego samego – istoty szczęścia i prawa do tego, aby żyć tak, jak się chce. Według własnych zasad.
🔹 Oaza recenzji
Erotyk z psychologicznym podłożem, opowiadający, w nietypowy sposób, o zakazanej miłości, pokusie i namiętności, która skrywa się pod przykrywką pobożności i spokoju. To powieść, która pozornie opowiada o błahych sprawach i ma znamiona romansu erotycznego z odważnymi scenami intymnymi, ale gdy wnikniemy w treść, dostrzeżemy drugie dno i poruszane trudne zagadnienia, które jako społeczeństwo zamiatamy pod “dywan”.
farmer_with_the_book –
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
„Nachylił się do Niej, odsunął pasmo włosów z Jej twarzy i trzęsącymi się rękoma zbliżył Jej twarz do swojej. Julita czuła, jak bardzo się denerwuje, trzęsie się jak osika na wietrze, ich usta zetknęły się że sobą… Poczuła na swoich wargach delikatny dotyk Jego ust, które, jak on cały, drżały…”
To nie jest zwykła książka🤭To historia jakich mało na rynku wydawniczym🤭Temat tabu, który urzeczywistnia się każdego dnia. Od lat. Kobieta i Ksiądz. Związek tych dwóch osób nie jest dozwolony. Co jednak, gdy w grę wchodzą pierwotne instynkty?
https://www.instagram.com/p/CUtyjsRo64t/
coś na półce –
Taniec z Elvisem” to bardzo głęboka w swej treści, mądra książka, w której nie wszystko jest wyjaśnione, powiedziane, a czytelnik zostaje postawiony w roli obserwatora, który z zarysu przedstawionych sytuacji i problemów musi wyciągnąć kontekst, przemyśleć go i wysnuć na koniec wnioski. I są to wnioski bardzo różne, dotyczą one jednak tego samego – istoty szczęścia i prawa do tego, aby żyć tak, jak się chce. Według własnych zasad.
https://cosnapolce.blogspot.com/2021/10/taniec-z-elvisem-peggy-brown.html
czytomanka –
„Poczuła na swoich wargach delikatny dotyk jego ust, które, jak on cały, drżały… Przejęła inicjatywę i wysunęła język powoli i delikatnie. Otworzył swoje wargi i z ogromną namiętnością odwzajemnił to, co ona zaczęła. Przytulił ją mocno ręką do siebie. ”
Historia niespotykana, gdzie jest bardzo mało takich historii na rynku wydawniczym! Mało tego z taką książką spotkałam się po raz pierwszy. Nauczycielka i Ksiądz… Co za połączenie! Od razu wiedziałam, że to będzie mocna książka. Zakazany owoc smakuje najlepiej….
Julita to nauczycielka w londyńskiej szkole, która skończyła studia teologiczne. Kobieta ma dwójkę dzieci i niedokończone tematy z byłym mężem. Na swej drodze poznaje Błażeja- wikariusza… Przystojny, młody i niedostępny. Kobieta pragnie, go bliżej poznać, a młody wikariusz oddaje jej się w ręce i mają płomienny, egzotyczny romans… Z czasem Julita zauważa, że oboje się w sobie zakochują, jednak Błażej coś ukrywa. Na każdym spotkaniu mówi co innego, zupełnie jakby miała do czynienia z nałogowym mitomanem. Trudna, erotyczna relacja robi się nieco toksyczna. Co na to ludzie? Jak się skończy historia zakazanej miłości? Czy z takiej relacji może wyjść coś dobrego?
Przyznam szczerze, że nigdy nie miałam okazji czytać podobnej historii o zakazanej miłości, a jak to w życiu bywa zakazany owoc smakuje najlepiej. Ile tu płomiennych emocji! To rzadkość tak mocno wejść do świata książki, gdzie czuje się jak jeden z bohaterów i zamykam się na obecny świat. Historia jest nietuzinkowa, autorka ma świetny styl przez co książkę czyta się bardzo szybko. Mnóstwo emocji, erotyzmu i pikanterii.
https://www.instagram.com/p/CU5rIQpMGeb/
Mirosława Dudko Oaza Recenzji –
„Taniec z Elvisem” to erotyk z psychologicznym podłożem, opowiadający, w nietypowy sposób, o zakazanej miłości, pokusie i namiętności, która skrywa się pod przykrywką pobożności i spokoju. To powieść, która pozornie opowiada o błahych sprawach i ma znamiona romansu erotycznego z odważnymi scenami intymnymi, ale gdy wnikniemy w treść, dostrzeżemy drugie dno i poruszane trudne zagadnienia, które jako społeczeństwo zamiatamy pod „dywan”.
Pani Peggy Brown pokazała, że potrafi intrygować i wkładać przysłowiowy kij w mrowisko, odczarowując kult kapłana, nieprzystępnego, bogobojnego i żyjącego w samotności, umartwiającego się czy uduchowionego. Zastanawia się, co jest gorsze: „pójście na całość po to, aby dać upust namiętności i sile, czy codzienne modlenie się pod figurą i ukrywanie diabła pod skórą?”
Natury ludzkiej nie da się oszukać i stłumić. Normy moralne, zakazy stworzone przez instytucję kościelną, dogmaty i społeczne wyobrażenia na temat funkcji kapłana, nie są przeszkodą, by dać sobie upust słabościom, nałogom i pożądaniu. Nikt nie jest wolny od popełnienia błędów, każdy może ulec pokusie, nawet jeżeli usilnie się od tego odgradza.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/10/918-taniec-z-elvisem.html
Diabolus_Einm_Legis –
Tego dowiecie się przeczytawszy książkę!
Po przeczytaniu już wiem, co miała na myśli autorka mówiąc, że to idealna książka pasująca do mnie i przyznam – miała diabelską rację!
Moje zdjęcie nie jest przypadkowe…
Tak, takie rzeczy jak różaniec czy krzyżyk posiadam, ale są schowane w kartonach. (Uwaga! Nie poparzyły mnie, może to podróbki?)
No cóż do świętych aniołków nie należę i tego nie ukrywam, dlatego maseczka i ja przy tej książce to właśnie wspomniana wcześniej Wam pokusa, którą naszym bohaterom przyjdzie odpokutować, ponieważ nasz wikariusz jest niczym Lilith, który postanawia robić wszystko po swojemu, nie zważając na to, że później niczym jak Ewa, która od węża wzięła jabłko zwyczajnie grzeszy.
Ale kto by się tam przejmował małymi grzeszkami, czerpiąc niesamowitą przyjemność z pokusy?
Jako, że wszystko co grzeszne nie jest mi obce, mam za sobą już kilka kontrowersyjnych książek.
I przyznam, że autorka dała tutaj czadu.
Wystawiła ciężkie działa i stworzyła księdza, który pali, potrafi wypić w sporych ilościach, ale i zadowolić kobietę jak zawodowiec.
Cóż ksiądz też człowiek, prawda?
A parafianka też kobieta…
Połączenie tych dwóch światów z grzechami sprawia, że czytelnik ma error, który mu się jeszcze w dodatku podoba!
Tak było ze mną!
Książka to erotyczna bomba, w której emocje eksplodują za każdym razem kiedy tylko czyta się kolejne zdanie!
Autorka ma lekki styl, w którym nawiązuje również do głębokich przemyśleń bohaterów, co sprawiało idealne zestawienie w fabule.
https://www.instagram.com/p/CVYW1hdscAZ/
bieszczadzkaksiazkoholiczka –
„Taniec z Elvisem” i choć jest to rodzaj książek, po który nie za często sięgam, przyznam się Wam szczerze, że jestem nią mile zaskoczona. Pisarka porusza bardzo trudny temat zakazanej miłości pomiędzy kobietą a mężczyzną, który jest księdzem. Akcja powieści rozgrywa się w Londynie, gdzie główna bohaterka Jowita będąc mamą dwójki dzieci pracuje w polskiej szkole jako nauczycielka. Do zespołu nauczycieli dołącza również nowy ksiądz- Błażej, który rozpoczął posługę w lokalnej parafii.Już od pierwszego spotkania wzbudza on zainteresowanie u młodej nauczycielki, która pomimo obranej przez niego drogi życiowej postanawia go zdobyć….Jak się okazuje wyobrażenie kobiety o mężczyźnie jest bardzo złudne, jednak wybucha pomiędzy nimi pożądanie, nad którym żadne z nich nie potrafi zapanować….”Taniec z Elvisem ” to nie tylko książka o miłości i pożądaniu ale przede wszystkim o samotności, potrzebie przynależności do drugiego człowieka, o trudnych życiowych wyborach. @peggy.brown_autorka w pięknym stylu pokazuje w niej, że ksiądz jako mężczyzną a przede wszystkim jako człowiek, potrzebuje bliskości drugiego człowieka, jego zrozumienia, przyjaźni, obecności w trudnych sytuacjach życiowych.
Z serducha polecam Wam tą książkę i jej autorke @peggy.brown_autorka, która kolejny raz zaskakuje mnie swoją twórczością.
https://www.instagram.com/p/CVdXm5CseSr/
Monika Urban –
Ulegamy pokusom na tyle na ile pozwala nam sumienie. Kto nas rozlicza, jeśli już zdecydujemy się na to? Oczywiście My sami! Siła Wyższa potrafi przebaczyć, jesteśmy grzeszni – popełniamy błędy, często sami się za nie katujemy bezlitośnie. Czy mamy prawo żyć bez oceniania? W zależności od pogody ducha jaką w sobie mamy, jeśli oceny innych nam nie przeszkadzają, postępujemy zgodnie z własnym sumieniem. Oczywiście są jakieś ogólnie przyjęte normy i zasady, które ostatecznie wymyśliliśmy przecież sami – My ludzie (grzeszni, popełniający błędy, upadający pod ich ciężarem). Biorę tyle na ile pozwala mi moje sumienie, ile jestem sam w stanie udźwignąć – wcześniej czy później wybije to co nas dręczy! Wszystko w zgodzie z sobą!
Jak oceniam książkę Peggy Brown?
Mnie książka zaciekawiła. Niekoniecznie wszystko zostało w tej historii wyjaśnione, dopowiedziane, ale to właśnie jest cudowne ponieważ to czytelnik zostaje postawiony w roli obserwatora, który z zarysu zaprezentowanych okoliczności i trudnych wyborów, przed jakimi stoją bohaterzy sam wyciągnie kontekst, dokładnie go przeanalizuje, by koniec wyciągnąć wnioski.
Pani Espresso – Ania –
Matka dwójki dzieci po rozstaniu ze swoim eks. Uzależniony od alkoholu i nikotyny ksiądz, który czasem nie pamięta, co robił i co mówił, kłamie w żywe oczy i momentami zachowuje się jak małe dziecko. Kto tu kogo bardziej potrzebował?
@peggy.brown_autorka przedstawia historię, jakich zapewne na świecie wydarzyło się już sporo, ale nie mówi się o nich głośno. Nie spodziewałam się w fabule elementu zaburzeń psychicznych, dlatego z tym większym zainteresowaniem czytałam kolejne strony.
Byłam bardzo ciekawa tej książki i muszę przyznać, że nie zawiodłam się
https://www.instagram.com/p/CV097ETso9k/
Czytam, kiedy Ty śpisz –
Zakazany owoc smakuje najlepiej…
Romans z duchownym ? Tego jeszcze nie było!!
https://www.instagram.com/p/CV8tkTFsgTJ/
Kiedy otrzymałam propozycję objęcia tej książki patronatem, bardzo się ucieszyłam! Wiedziałam że będzie to książka która może sporo namieszać na rynku wydawniczym a niektóre z kobiet, będą mogły odsłonić swoje fantazje.
Tak oto przedstawiam Wam Taniec z Elvisem! Książkę o romansie księdza i jego parafianki, a także koleżanki z pracy. Na pierwszy rzut oka, wydawało mi się że będzie to jedynie erotyk, opisujący zaspokojenie potrzeb seksualnych głównych bohaterów. Tak jednak nie było! Jest to książka, która ma w sobie ukryte drugie dno. Jej bohaterowie a szczególnie Błażej – ksiądz wikariusz boryka się z problemami natury psychologicznej, ale i jest uzależniony od alkoholu! Autorka idealnie przedstawiła ” dwie osoby ” skrywające się w Błażeju. Jego głęboką duchowość, walkę przed pokusą a także drugą mroczną stronę: imprezowicza, pobudzonego kochanka nadużywającego alkoholu i nikotyny. Widać tutaj ogromną zależność pomiędzy jego postępowaniem na trzeźwo i jako pijanego. Większość jego decyzji jakie podejmował, szczególnie tych złych miały miejsce po spożyciu dużej ilości alkoholu.
Podobało mi się to, że autorka wybrała Anglię na miejsce akcji. Choć fabuła dotyczy Polaków to społeczność angielska a raczej inni Polacy mieszkający w danej części nadali książce charakteru. Ich duchowość, i zaangażowanie religijne stanowiły dla Błażeja normalność, bynajmniej jej namiastkę ale i takie uczucie bycia potrzebnym.
Patrząc na postać Julity początkowo oceniłam ją bardzo źle. Bez żadnych skrupułów upatrzyła sobie cel którym był właśnie Błażej a raczej uwiedzenie go. Miałam jej to za złe, ponieważ nie wszystkie kobiety tak frywolnie mówią o swoich fantazjach. Nie zaczepiają od razu mężczyzny i mówią że miałyby ochotę mieć go w łóżku tym bardziej jeśli chodzi o księdza. Z czasem jej postać zaczęła się zmieniać. Dostrzegła wady Błażeja, jego uzależnienie.
Notoryczne kłamstwa, sposób w jaki ją traktował a traktował ją przedmiotowo. Dlatego doceniłam w niej to że chciała to wszystko przerwać. Niestety nie wytrzymała… Patrząc ogólnie na fabułę jest ona bardzo wciągająca i przede wszystkim niepowtarzalna. Dużą ilość erotyki spowodowała szybsze bicie mojego serca i to nie jeden raz ! Autorka doskonale wiedziała jak rozbudzić ciekawość i namiętność w czytelniku i jak ją szybko ugasić. Myślę że wiele osób które lubią czytać romanse powinny sięgnąć i po tą książkę ! Podobała mi się 🙂
zaczytaj_mnie –
Zakazany owoc kusi, kusił i kusić będzie. Tak po prostu jest. Na drugi plan schodzą konsekwencje, czy obietnice, które za sobą niesie. Możliwe, że są w życiu takie sytuacje, które sprawiają, że tracimy kontrolę nad rzeczywistością, sytuacje kiedy zdrowy rozsądek akurat udaje się na urlop, a my ślepo gnamy tam, gdzieś pójść nie powinniśmy. Bo przecież nie wypada, bo co ludzie powiedzą, bo jak ja spojrzę sobie w oczy? Jednocześnie pożądanie jest siłą przeogromną, każdy z Nas jest osobą seksualną, każdy z nas ma pragnienia, fantazje, takie o których się nie mówi, ze wstydu, z zażenowania…Temat tabu poruszony przez Autorkę jest kontrowersyjny i ta kontrowersja była myślę zamierzona. Ktoś w końcu miał odwagę powiedzieć: tak jestem Kobietą i mam ochotę na Księdza i nie w kontekście spowiedzi. Autorka to zrobiła!
Losy dwóch ludzi, jedno Grzech, drugie Pokusa. Każde z nich poranione, doświadczone, pragnące miłości, przynależności do kogoś. Nie usprawiedliwiam, nie oceniam, nie neguję, nie rozgrzeszam. Przeczytałam książkę. Mam mieszane uczucia, nie tyle co do tematu i sposobu pisania Autorki, bo to akurat było w porządku. Nie polubiłam jednak bohaterów, nie umiałam poczuć z nimi więzi, a sposób w jaki prowadzili ze sobą dialogi – nie rozumiem i chyba nie zrozumiem i było mi niesmacznie wewnętrznie. Wiadomo jednak, że każde z nich borykało się z demonami, tak więc „rozgrzeszam” ich sposób prowadzenia rozmów, a raczej wymieniania wiadomości na WhatsAppie.
Sięgnięcie po książkę dostarczy Wam wrażeń, emocji i gęsiej skórki to mogę Wam zagwarantować. Nie jest to też pozycja, o której po przeczytaniu zapomnisz, jeśli podczas czytania umiesz wyłuskać drugie dno tej pozornie prostej opowieści. Zaburzenia, nałogi, kompleksy, niezrozumienie siebie i niezrozumienie nas przez otoczenie, traumy – pod tym kontem warto zastanowić się nad tym,czy bez takich „szram” w ogóle wskoczyliby bohaterowie w taką relację?
Skuście się, poznajcie ich historię osadzoną w Londynie, poczujcie klimat emigracji, na chwilę wejdźcie w ich buty przemierzając ich historię swoimi oczyma.
mietowa__czytanka –
Zastanawialiście się kiedyś nad tym jakby to było gdyby księża mieli normalne rodziny?
Ja wielokrotnie i uważam, że tak właśnie być powinno! Jak to zostało świetnie ujęte w słowa: Jesteśmy istotami seksualnymi, więc niech ten pierwszy rzuci kamieniem, co nic na sumieniu nie ma..
Julita – matka dwójki dzieci, samotna, niezaspokojona, ale zarówno odpowiedzialna…
Błażej – samotny, zagubiony i uzależniony od alkoholu ksiądz wikariusz, pełniący posługę w londyńskiej parafii, do której należy Julita.
Oboje są sobą zauroczeni od pierwszego wejrzenia, jednak ich uczucie jest zakazanym owocem, a ten jak wiadomo nam wszystkim zawsze smakuje najlepiej…
Ciężka, ale jednocześnie magiczna relacja na Amen zawładnie ich umysłami.
Julita prawie za punkt honoru stawia sobie uwiedzenie Błażeja, który by móc puścić hamulce musi najpierw wlać w siebie litry alkoholu. Kiedy procenty zaczynają w nim buzować, wikary okazuje się pragnącym czułości i zbliżenia zagubionym grzesznikiem. Okazuje się też niezwykłym kochankiem, przy którym Julita znajduje ukojenie swojego pożądania. Kiedy Błażej trzeźwieje wtedy odkrywa swoją drugą twarz, która każe mu odpokutować swoje grzechy…
Jak potoczą się losy bohaterów? Tego musicie już dowiedzieć się sami, bo zdradziła bym za dużo i odebrała Wam przyjemność czytania, a ta zapewniam Was jest ogromna.
Autorka poruszyła w swojej książce temat bardzo trudny, kontrowersyjny, nazywany wręcz tematem tabu. Pokazuje nam jak często mamy do czynienia z obłudą księży i Kościoła, w którym upatrujemy tak często wzorców do naśladowania. Uświadamia nam, że księża to też istoty, które mają w sobie potrzeby jak każdy inny człowiek. Wstąpienie do seminarium i przyjęcie święceń nie powoduje, że znika z nich normalna fizjologia jaką jest seksualność. Temat ciężki i rzadko pojawiający się w książkach, ale Peggy Brown – autorka odważyła się go poruszyć i bardzo słusznie, bo może wielu ludzi skłoni to do własnych refleksji.
https://www.instagram.com/p/CWmCSfAMuRe/
Sylwia Cegieła – Kulturalne Rozmowy –
Peggy Brown potrafi nie tylko zaskakiwać, ale też obnażyć człowieka z tajemnic, nawet jeśli jest księdzem, czyli osobą cieszącą się zaufaniem publicznym. Tutaj ten obraz został odwrócony, odczarowany, a bogobojność oraz modlitwa praktycznie nie istnieje. Nie pomagają żadne zakazy kościelne, złożone śluby czy przykazania. Autorka pokazuje, że człowiekiem rządzi tylko natura, a nie hierarchowie kościelni i koloratka. Nic nie powstrzyma nas przed pożądaniem, nałogami czy innymi żądzami. To silniejsze niż wszystko inne. Silniejsze, bo dyktowane prawem natury – jedynym, które słucha człowiek.
Ta pokusa najczęściej wiedzie do grzechu, dając chwilowe złudzenie szczęścia, zapomnienia. To właśnie temu ulegli kochankowie. W mojej ocenie są to więc postaci tragiczne. Ich romans nie miał prawa się wydarzyć, nie ma prawa ujrzeć światła dziennego, nie zyska społecznej akceptacji. Oboje żyją jak amoku, zamroczeni, pozbawieni hamulców. Przed tym, co za chwilę się wydarzy nic ich nie powstrzyma. Co gorsza – oni na to czekają. Wypełniają pustkę, oczekując niemożliwego, czyli poczucia prawdziwej, spełnionej miłości.
Należy jednak zadać sobie pytanie: czy kochankowie nie mają prawa jej oczekiwać? Czy grzechem jest pragnienie miłości czy sam akt? Czy w ogóle to, co ich łączy, można nazwać miłością? Czytając „Taniec z Elvisem”, zadałam sobie te pytanie kilkakrotnie. Nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi, ale może inni będą umieli rozstrzygnąć ten spór.
cała recenzja: http://www.kulturalnerozmowy.pl/2021/11/recenzja-ksiazki-peggy-brown-taniec-z.html
ewelkowe czytanie –
„Uwolniła w nim od dawna skrywane popędy i pragnienia. Historia ta jednak dopiero się rozpoczęła….”
Julita Rogaczewska to młoda rozwódka, matka dwójki dzieci, mieszkająca z byłym mężem. Natomiast Błażej to młody wikary, odbywający posługę w jednej z parafii w Londynie. Już od samego początku znajomości tą dwójkę przyciąga do siebie coś jeszcze oprócz wspólnej pracy w szkole. Julita postanawia sięgnąć po zakazany owoc i uwieść młodego księdza. Chłopak bardzo szybko ulega kobiecie i jej wdziękom. Relacja jest dziwna i burzliwa. Wikary często nadużywa alkoholu i pokazuje swoje gorsze oblicze. Julicie nie zawsze podoba się jego zachowanie, ale pożądanie jest większe od wstydu.
„W ciągu ostatniej nocy ksiądz, który jeszcze w listopadzie był prawiczkiem, zaznał przyjemności, o których jedynie myślał, zadowalając się sam. Urzeczywistnił wszystkie swoje erotyczne fantazje, na które dotychczas brakowało mu odwagi”.
Czy Julita osiągnie zamierzony cel? Czy Błażej poniesie karę za swoje zachowanie? Czy pokusa wygra z pokutą, a może będzie odwrotnie?
„Taniec z Elvisem” porusza temat, który rzadko można znaleźć w literaturze. Romans Wikarego z jedną z parafianek, używki, zaburzenia emocjonalne. Z tego nie może wyjść nic dobrego. Książka dostarcza tylu emocji, że nie sposób odłożyć jej do momentu przeczytania ostatniej strony. Między bohaterami toczy się cicha bitwa. Jaka ona jest i do czego doprowadzi!
Jeśli chcecie się przekonać koniecznie sięgnijcie po książkę.
https://www.instagram.com/p/CXO6l8Es0VH/
swisssweet.ksiazkowe.spotkania –
Muszę się przyznać, że początkowo miałam lekkie obawy co do tej historii. No bo jak ksiądz, wyświęcony, osoba duchowna wraz z kobietą? Gdzie tu logika. Ale pozbyłam się tych myśli i zaczęłam czytać dalej. To co tam dostałam to drżenie rąk, gorąc i ciarki, to rozdziawiona buzia, to kręcenie głową z niedowierzania. Po skończeniu miałam tysiąc myśli. Początkowo te rozmowy pomiędzy bohaterami były dla mnie jak rozmowy dwójki przedszkolaków tudzież osób które się nienawidzą, ale zaczęłam się doszukiwać głębszego sensu, który odnalazłam. Autorka znakomicie ukazała, że niezależnie od tego czy jesteś mężatką/żonatym, wdową/wdowce, czy nawet księdzem, jesteś człowiekiem, który ma swoje potrzeby. Im bardziej te potrzeby są zaniedbywane, tym szybciej ulegasz pokusom, które krążą po tym świecie. Tak jak właśnie nasza bohaterka. Nie mająca żadnego porozumienia ze swoim eks, uległa przystojnemu księdzu, nie bacząc na konsekwencje Jednocześnie dając mu do zrozumienia, że i on tego potrzebuje. Bo kto nie raz czy dwa uległ zakazanemu owocu? Bo przecież zakazane, niedostępne kusi najmocniej.
„Taniec z Elvisem” to książka moim zdaniem warta przeczytania. Ale jak to mówią o gustach i guścikach się nie dyskutuje. A autorce gratuluję znakomitego debiutu.
https://www.instagram.com/p/CXS8Wcrsg3q/
Andżelika i Róża autorki strony Czytam Dla Przyjemności –
“Taniec z Elvisem” jest historią o ludziach, którzy szukają swojej miłości, pragną akceptacji i zrozumienia. Często podejmują błędne decyzje. Nie zawsze wyciągają wnioski z otrzymanych lekcji od życia. Jest to też opowieść o związku toksycznym, nasiąkniętym manipulacją i grą psychologiczną – kto kogo sobie bezwarunkowo podporządkuje. Bohaterowie doświadczają miłości, która z jednej strony dodaje im skrzydeł, by za chwilę sponiewierać ich. W opowiedzianej historii nie brakuje scen erotycznych. Autorka w niezwykle delikatny a zarazem plastyczny sposób opisała intymne spotkania Julity i Błażeja, a przy tym nie ma tu wulgarności czy wyuzdania.
Emocje, które towarzyszą bohaterom są namacalne. Czytelnik nie może pozostać obojętny na czytane wydarzenia. Czasami ma ochotę potrząsnąć Julitą i Błażejem by się opamiętali, aby za chwilę trzymać za nich kciuki by ich związek miał szansę na normalność. A może tu chodzi by gonić króliczka, a działanie pod wpływem adrenaliny dodaje pikanterii temu związkowi? Niektórzy nie lubią wieść spokojnego życia, oni wolą jak coś się dzieje.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2022/01/1-22-taniec-z-elvisem-peggy-brown/
ksiazkowy_sad –
Natura ludzka bywa bardzo złożona. Wielkie idee i normy społeczne toczą nieustanny bój przeciwko żądzom i namiętnościom. W tej walce nie ma jednego zwycięzcy. Szala zwycięstwa przechyla się na różne strony. Raz wygrywa moralność a innym razem pokusa.
„Taniec z Elvisem” to dość kontrowersyjna historia. Julita, nauczycielka londyńskiej szkoły, wdaje się w romans z księdzem. Co ciekawe, nie łączy ich żadna strzała amora, grom z jasnego nieba czy wspólne spożycie afrodyzjaków. Julita ma pragnienie, a Ks. Błażej wydaje się być idealny by w końcu ulec pokusie. Nauczycielka zaczyna więc podchody i na rezultaty wcale nie czeka długo. Szybko okazuje się jednak, że ksiądz jest zupełnie innym człowiekiem na jakiego się kreuje. Wikariusz ma problemy z alkoholem, krętactwem i niekontrolowaną agresją. Co kobieta jest w stanie znieść i zaakceptować dla kilku chwil uniesienia i seksualnego spełnienia? To już musicie sami przeczytać😉
Sięgając po książkę myślałam, że to pewnego rodzaju erotyk. Gorący opis sceny łóżkowej, a raczej podłogowej widniejący na okładce przyjęłam jako zapowiedź namiętnego romansu. Nic bardziej mylnego. Autorka w tej krótkiej historii ukazuje przewrotność natury ludzkiej i pozerstwo. Bohaterka „Tańca z Elvisem” choć widzi nieporadność i wady kochanka, który bardziej ją z rozwojem znajomości irytuje niż zachwyca, nie potrafi definitywne zakończyć relacji. Obserwujemy jak pokusa wygrywa nad rozsądkiem. Pomimo koloratki widniejącej na okładce myślę, że autorka znacznie głębiej pokazuje problem stwarzania pozorów, niż tylko życie księży poza amboną. Moim zdaniem taką postacią jak wykreowany w książce Ks. Błażej spokojnie mógłby być jakiś polityk, adwokat, urzędnik, a nawet każdy z nas.
Jeśli chodzi o sposób pisania to osobiście bardzo lubię sposób układania zdań przez autorkę. Jednak wielu czytelników może przyczepić się do dialogów za to, że nie są zbyt ambitne. Ale czy nie tak wygląda często szara rzeczywistość?! Często w gonitwie o przyzwoity byt rozmowy w wielu domach między partnerami ograniczają się do przynieś, podaj, pozamiataj.
https://www.instagram.com/p/CYxms86oRbH/
Agnieszka –
Zachód słońca najczęściej zapowiada obniżenie temperatury. Gorące emocje w długi letni wieczór, jest w stanie zapewnić „Taniec z Elvisem”. Peggy Brown opisała romans rozwódki z księdzem. Podobno takie zajścia zdarzają się wszędzie. Główna bohaterka to 30-letnia Julita, która musiała dostosować się do życia w Londynie. Życie samotnej matki, wpływało na odczucia wewnętrzne tej kobiety. Podczas pracy w służbach kościelnych bohaterka ulega urokowi Wikarego Błażeja. Sacrum stanie naprzeciw profanum. Kinga będzie starała się pomóc Błażejowi, ponieważ wie, jak wielu traum doświadczył. To bezpruderyjna powieść jedynie dla dorosłych czytelników.