Kategorie produktów
Wydawnictwo PSYCHOSKOKWydawnictwo PsychoskokPowieściObyczajoweSiedemnaście i pół miliona
Pobierz fragment: PDF EPUB MOBI

31,90  25,50 

wersja ebook dostępna na portalu ebooki123.pl

Siedemnaście i pół miliona

Kategorie: ,

Pasjonująca powieść o bezsilności wobec losu i przeznaczenia, które w najmniej oczekiwanym momencie może nas zaskoczyć.

Główny bohater, sześćdziesięcioletni Alfons, mieszka w małym miasteczku położonym na Mazurach. Koleje losu sprawiły, że od czasu zamknięcia przędzalni, w której był kierownikiem, Alfons utrzymuje się z zasiłku. Nadmiar wolnego czasu sprawia, że z braku lepszego zajęcia mężczyzna decyduje się wyruszyć do restauracji na wykład o życiu seksualnym seniorów. Tematyka spotkania zdaje się jak najbardziej odpowiednia dla dojrzałego Alfonsa, który nie był jednak w stanie przewidzieć, że wykład odmieni jego życie…

Poznana podczas zajęć Iwona zatrudnia Alfonsa w swojej firmie. Piastowane, wysokiego stanowiska otwiera przed bezrobotnym do tej pory bohaterem zupełnie nowy etap życia. Luksus, dostęp do wielkich pieniędzy i społeczne uznanie wyznacza nieznane dotąd kierunki, które zapowiadają kolejne, wielkie zmiany…

„Siedemnaście i pół miliona” to pasjonująca powieść, która przekona nas, że los potrafi być zaskakująco przewrotny. Niezwykłą historię Alfonsa uatrakcyjnia błyskotliwa kariera, oraz liczne wątki miłosne.

 

 

Format

15.0×21.0 cm

Ilość stron

268

ISBN

978-83-7900-783-7

Oprawa

miękka

Rok wydania

2017

  • 5 out of 5

    Agnieszka

    Powieść „Siedemnaście i pół miliona” pokazuje, jaki los może być przewrotny. Z jednej strony obdarowywać, a z drugiej zabierać. Czytelnik ma okazję poznać niezwykłą historię bohatera – błyskotliwa kariera, prawdziwy przewrót w życiu, a to wszystko przeplatane licznymi wątkami miłosnymi. To historia o bezsilności wobec własnego losu i przeznaczenia, o wzajemnym oddziaływaniu pomyślności i pecha. Opowieść Alfonsa zarówno rozbawi Czytelnika, jak i wzruszy.

    Historia kochliwego Alfonsa jest niezwykła, z jednej strony śmieszy Czytelnika, z drugiej potrafi go wzruszyć. Kolejne przygody bohatera zaskakują, bawią, czasem też oburzają.

  • 5 out of 5

    Karolina

    Siedemnaście i pół miliona to książka opowiadająca o sześćdziesięcioletnim Alfonsie, którego los zmienia się z dnia na dzień – zaskakując tym najbardziej jego samego.

    Głównego bohatera poznajemy jako bezrobotnego, który razem z żoną żyją z zasiłku, a mieszkają u jego matki. Alfons nie mając żadnych lepszych zajęć udaje się na wykład o życiu seksualnym seniorów i tam poznaje Iwonę, która zmieni jego życie!
    Iwona zatrudnia go w firmie i przydziela zadanie- uruchomienia nowego zakładu w jego mieście. Sześćdziesięciolatek przyjmuje ofertę, a praca idzie mu bardzo dobrze i bez większych zmartwień udaje mu się szybo – nie tylko uruchomić zakład ale i wspinać po szczeblach kariery.
    Służbowy samochód i pieniądze szybko zmieniają jego dotychczasowe życie.
    Oprócz kariery zawodowej – Alfons wiedzie bardzo bogate życie towarzyskie. Gdy zostawia go druga żona, już jest w „związku” z Iwoną, jego szefową, a po drodze często spotykają go „miłe niespodzianki” z koleżankami z nowej pracy i nie tylko.

    Pełna humoru i ciekawych wątków historia mężczyzny, pokazuje nam jak los może być przewrotny. Udowadnia, że nawet po sześćdziesiątce, życie może nas, nie raz zaskoczyć i to pozytywnie! Losy Alfonsa motywują czytelnika i dodają pozytywnego myślenia – że życie nie zawsze jest spisane na straty i przepełnione monotonią. Nigdy nie wiemy co stanie się jutro!

    W książce poznamy też rzeczywistość osób bezrobotnych, zmagających się z problemami alkoholowymi oraz świat ludzi biznesu i jego realia. Ciekawe sceny miłosne dodają książce pikanterii i budzą w czytelniku jeszcze większą ciekawość dalszych losów naszego bohatera.

  • 4 out of 5

    Natalia Zaczkiewicz – administrator i naczelny redaktor portalu BookParadise

    Niby pieniądze szczęścia nie dają, a mimo to wielu z nas marzy o pokaźnym koncie, a tytułowe „Siedemnaście i pół miliona” może już mocno zawrócić w głowie. Ale jak dość od zera do milionera i do tego przez przypadek? Chciałoby się powiedzieć, że wystarczy wziąć udział w wykładzie na temat życia seksualnego seniorów…

    „Stwierdziłem, że muszę ograniczyć te podrywy, bo teraz będę miał ku temu tysiące okazji.Ale z drugiej strony- co to za życie bez kobiet.Miłość, seks i związki to fascynujące przygody.”

    Alfonsa, głównego bohatera książki poznajemy bliżej właśnie podczas takiego spotkania. Nie ma się co dziwić, że bezrobotny mężczyzna po sześćdziesiątce stara się urozmaicić swoje monotonne życie na różne sposoby, a życie w małej mieścinie niestety nie daje ku temu wielu okazji.Tym bardziej mężczyzna cieszy się, gdy do jego stolika niespodziewanie dosiada się obca i co widoczne na pierwszy rzut oka, zamożna kobieta.Dodatkowo wychodzi ona do niego z propozycją pracy, która wydaje się być spełnieniem najskrytszych marzeń.To co początkowo wydaje się być pomyślnym zrządzeniem losu z czasem okazuje się skrupulatnie zaplanowanym działaniem. Zmiana pracy i stylu życia sprawia, że wokół mężczyzny w naturalny sposób pojawia się grono cichych adoratorek. Zupełnie nieplanowanie Alfons zaczyna sypiać w większością z nich…

    „Iwona była mądrą i doświadczoną kobietą, musiała już zaplanować poranny seks w wannie, bo przyniosła ze sobą różne specyfiki. Według niej , woda wbrew pozorom nie nawilża pochwy, Jest wręcz przeciwnie- wysusza okolice intymne, przez co nasz stosunek mógł stać się nieprzyjemny, a nawet niemożliwy do odbycia.Pierwszy raz coś takiego słyszałem, a przecież już niejeden raz kochałem się w wannie.”

    Czasami zdarza się tak, że w ładnej oprawie ukryta jest bezwartościowa treść. Innym razem, jak w przypadku książki Mierzejewskiego sugerując się okładką i tytułem można dojść do wniosku, że mamy do czynienia z poradnikiem finansowym. Zdecydowanie oszczędnie wydanym jak na milionowe kwoty. Na szczęście liczy się wnętrze, a o nim można by długo. To napisana lekkim językiem opowieść o tym, że życie zaskakuje w najmniej oczekiwanym momencie, a zachodzące w nim zmiany wpisane są w egzystencję każdego z nas. Każdy w zależności od obecnej sytuacji będzie się tam doszukiwał innego przesłania. Dla jednych będzie to opowieść o ulotności i braku stabilizacji, dla innych historia potwierdzająca założenie w myśl którego zawsze warto mieć nadzieję, a jeszcze inni potraktują ją całkowicie niezobowiązująco. Większość wydarzeń rozgrywa się w małym miasteczku na Mazurach, gdzie bieda aż piszczy. Autor dzięki swoim obserwacjom idealnie oddał klimat miejsca i trafnie nakreślił problemy społeczne.Dla kontrastu wprawnie wplótł sporo żartów sytuacyjnych, na czym całość zdecydowanie zyskała. Chociaż książka ta określana jest mianem powieści o bezsilności wobec losu to w moim odczuciu jej głównym przesłaniem jest jednak nadzieja. Historia ta ma za zadanie udowodnienie czytelnikowi, że bez względu na to jak źle dzieje się obecnie w jego życiu z czasem wydarzy się coś, dzięki czemu możliwa będzie zmiana na lepsze.

    http://www.bookparadise.pl/2017/09/siedemnascie-i-po-miliona-leszek.html

  • 4 out of 5

    Justyna Gul

    Od pucybuta do milionera…

    Kariera od przysłowiowego „zera do milionera” jest kojarzona z Ameryką, która dla wielu jawi się niczym złote Eldorado. Okazuje się jednak, że wcale nie trzeba wyjeżdżać z kraju, by diametralnie odmienić swoje życie, nie jest konieczne opuszczanie rodziny i bliskich, by robić wielką karierę, za jeszcze większa wodą. Spektakularny sukces można odnieść bowiem nie tylko w Nowym Jorku, a nawet nie tylko w Warszawie czy Wrocławiu. Jest to możliwe nawet w małym, mazurskim miasteczku, w którym trudno o wielki przemysł czy intratne propozycje pracy.
    Życie uczy nas zawsze, by niczego z góry nie zakładać – bezrobotny, sześćdziesięcioletni Alfons, mieszkaniec jednego ze wspomnianych miasteczek zakładał jednak, że wykład o życiu seksualnym seniorów odbywający się w pobliskiej restauracji, nie wniesie do jego życia niczego ciekawego. Wszak on sam miał udane życie seksualne, a przynajmniej ochotę na prowadzenie takowego. Niestety żona Regina, choć młodsza o piętnaście lat, dawno przestała być uwodzicielska, bardziej niż na seksie, koncentrując się na narzekaniu na brak pracy i perspektyw. Potencjalne kochanki (młodsze oczywiście) zainteresowane natomiast były nie tyle samym Alfonsem, który – mimo przyjemnej dla oka aparycji i dobrego wychowania – portfel miał pusty, co właśnie stanem jego finansów. Kiedy jednak jego płomienne przemówienie na wykładzie zwraca uwagę niejakiej Iwony, mieszkalni Warszawy, która na Mazury przyjechała w interesach, życie mężczyzny zmienia się z dnia na dzień.
    Sprawujący przed zwolnieniem kierownicze stanowiska, wykształcony i obdarzony niezwykłymi umiejętnościami komunikacyjnymi Alfons robi karierę w iście amerykańskim stylu – zostaje zatrudniony przez ową Iwonę w charakterze asystenta w nowo uruchamianej fabryce aparatury pomiarowo-kontrolnej. Przy okazji podbija serca wszystkich pań, choć on sam niejako należy już do pięknej Iwony, z którą tworzy udany związek, mimo zdarzających się flirtów czy przelotnych, skrzętnie ukrywanych romansów. Czy takie życie, niczym w bajce, jest rzeczywiście możliwe? Czy ten piękny sen nie przemieni się kiedyś w koszmar? Przekonamy się o tym dzięki lekturze powieści „Siedemnaście i pół miliona”, autorstwa Leszka Mierzejewskiego. Opublikowana nakładem wydawnictwa Psychoskok książka, to obyczajowa powieść, poruszająca problem bezrobocia, małomiasteczkowej egzystencji i mentalności ludzi, ograniczonych nie tylko sposobem wychowania i myślenia, ale przede wszystkim otoczeniem.
    Lektura książki Mierzejewskiego, słodko-gorzka w swojej wymowie, budzi refleksje nad polską rzeczywistością, ale i nad potencjałem, który tkwić może w Polsce klasy B i zamieszkujących ją ludziach. To także swego rodzaju wywód na temat seksualności i potrzeb osób 45+, a właściwie 60+ oraz nieskończonych możliwości tkwiącym w każdym z nas. Po powieść sięgnąć powinni wszyscy zainteresowani tematyką polskiej obyczajowości, a także ci czytelnicy, którzy cenią sobie niezwykle plastyczne opisy i bohaterów, którym daleko do ideału. Mimo iż autor w sposób schematyczny traktuje kolejne sceny, nie dając czytelnikom przy tym pola do działania wyobraźni i zbytnio wdając się w szczegóły, to powieść pochłania się łapczywie, towarzysząc Alfonsowi w jego spektakularnej karierze, romansie, rozwodzie, a następnie w trwaniu u boku Iwony pomimo jej ciężkiej choroby.
    Jak zakończy się ta historia? Musicie sięgnąć po książkę „Siedemnaście i pół miliona”, by samodzielnie odkryć umiejętności autora, widoczne chociażby w odzwierciedleniu polskiej mentalności. Można być również pewnym, że autor potrafi zaskakiwać, oddając głos nie tylko Alfonsowi, ale i pewnej kobiecie. Na pozytywny odbiór książki wpływ mają również umieszczone w niej ilustracje, również autorstwa Mierzejewskiego.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *