Premiera 24 listopada 2022
Historia osadzona w świecie antyutopijnym, gdzie autor ostrzega jak może wyglądać świat, gdy prowadzona polityka opiera się na radykalnych poglądach.
Od upokorzenia (aksamitnego niewolnictwa) do buntu (aksamitnej rewolucji). Od „Prawo miało nas chronić” do „Niewolnice – nigdy więcej!”. Po drodze poleje się krew – nie tylko wskutek nielegalnej aborcji, ale też zabójstwa w afekcie.
Będzie gwałt i strach, ale będzie również współczucie i solidarność.
To w błyskawicznym skrócie historia kobiet w mizoginistycznym Państwie, które powstało, by w sposób usankcjonowany przez prawo ograniczyć prawa kobiet.
Jackowiak obnaża obłudę „porządku”, w którym prawo za pomocą wzniosłych zapisów i regulujących wszystko paragrafów służy jednej grupie do zdominowania i podporządkowania sobie innej. Prawo – także w formie konstytucji – jest zatem parawanem, fasadą, za którą działa zorganizowany i bezwzględny aparat represji, eliminujący kijem wrogów systemu i nagradzający marchewką jego zwolenników.
Monika Urban –
Przedpremierowa
Państwo w Państwie 1 Damiana Jackowiaka jest już tworem SF (science fiction), przyszłościowym, ale ma jeszcze mnóstwo elementów rzeczywistych (non fiction) dalekich od fantazji, w dodatku łatwych do identyfikacji, które pozwolą czytelnikom (a zwłaszcza czytelniczkom) utożsamić się z bohaterkami powieści – nie tylko trzema głównymi, ale także z postaciami drugiego planu. Oczywiście kobietami. Mężczyzn do naśladowania w Państwie brakuje.
http://autorzy365.pl/panstwo-w-panstwie-1_a7184