Terapeutyczne regułki, schematy, naprowadzanie na odpowiedź i szufladkowanie…
Czy tak naprawdę powinna wyglądać terapia? Dochodzenie do jedynego właściwego wniosku, że terapeuta to najważniejsza osoba w życiu pacjenta? Przynajmniej do takich wniosków może doszedł Doktorek, A Ania? Zagubiona, zmęczona niezrozumieniem siebie i szukająca pomocy.
Terapia to coś, na co nie potrafiła zdobyć się od wielu lat i wreszcie do tego dojrzewa. Pełna nadziei, że nareszcie uwolni się od swoich demonów i zrozumie siebie. Pragnąca nauczyć się komunikowania z ludźmi za pomocą bezpośredniej rozmowy, a nie tylko w formie pisemnej. Chcąca naprawienia relacji z rodzicami i przede wszystkim uszczęśliwienia Mrówka, który wciąż nie czuje się dla niej kimś ważnym i bliskim, a jednak jest przecież jedyną osobą, niezmiennie towarzyszącą jej w chorobie i każdej dobrej i złej chwili dnia codziennego, bo przecież praktycznie prawie się nie rozstają. No bo przecież ją kocha – chyba musi, bo inaczej już dawno by uciekł. A ona? Kim jest dla niej?
Ania zaczyna swoją terapię i prowadzi czytelnika ze sobą na każde z dwudziestu siedmiu spotkań. Dzieli się swoją historią, odkrywa swoje najskrytsze myśli i uczucia, wszystko to, co potrafi i czego nie potrafi nazwać i wypowiedzieć. Opowiada o dzieciństwie, rodzinie, pracy i tym domu, który tworzy obecnie z Mrówkiem, a przynajmniej stara się go tworzyć, choć sama marnie określa swoją rolę jako partnerki życiowej. No, może ewentualnie gospodyni – przecież kiedy jest zła, to ucieka często właśnie do kuchni… A czasem robi coś więcej… Tylko to „coś” to nie robi ona, tylko ja-autodestrukcyjna, czasem pojawia się ja-chłopak, który wszystkich odpycha i nie potrzebuje niczyjej pomocy, a czasami płaczliwa ja-dziewczynka. I jest jeszcze ona… Po prostu Ania – wrażliwa, inteligentna i bardzo zdolna, ale rozdrabniająca się na drobne „ja” kobieta, która pragnie normalnego życia.
I pomóc w tym ma jej terapia – terapia u Doktorka. Tylko czy Doktorek ogarnie umysł Ani? Czy w ogóle da się go ogarnąć? I jak przebiega ta cała terapia?
? Katarzyna Szaulińska – Paprykarz szczeciński dla wegetarian – słowo o książce Anki Mrówczyńskiej „Młody bóg z pętlą na szyi”. Kwartalnik Psychiatra Nr 2/2016 (13) LATO, s: 106-107
„W tej części obecne jest właściwie wszystko, czego zabrakło w pierwszej. Pogłębienie wiedzy o dzieciństwie, przyjrzenie się funkcji objawów. Mrówczyńska stworzyła przy tym niezwykle dokładny zapis sesji psychoterapeutycznych, taki, jaki sporządza terapeuta na sesje superwizyjne.
Druga część książki kończy się zerwaniem terapii i dewaluacją dotychczas idealnego terapeuty. Nie zamierzam oceniać tej decyzji, ale dla psychiatrów i psychoterapeutów, cenna może być możliwość zapoznania się z procesem, który do tego doprowadził. Dzięki książkom Mrówczyńskiej psychiatra mający mało doświadczenia w kontakcie z pacjentami borderline dostaje prezent.”
? Jerzy A. Sobański, Katedra Psychoterapii UJ CM, „Psychiatria i Psychoterapia” 2016; tom 12, numer 2: s. 42
„Kontynuacja historii Anny vel Mrówki pacjentki z osobowością borderline, znanej już z omówionej w poprzednim zeszycie czasopisma pozycji, nie zawiedzie zaciekawionego i sporo oczekującego Czytelnika. (…) także tę książkę czyta się dobrze, raz przeżywając wraz z bohaterką jej trudności, raz próbując postawić się na miejscu jej psychoterapeuty (…) Nie stanowi to jednak rozrywki ani tzw. dobrej zabawy, czego nie należy żałować a Autorce można pogratulować.”
? Monika Kotlarek, Psycholog-pisze.pl
„Czy warto? Bezdyskusyjnie. Jeśli chcecie poznać zaburzenie osobowości typu borderline, ta książka jest jednym z najlepszych sposobów, by to zrobić. Zarówno pierwsza część, jak i Doktorek, to trudna, skomplikowana, miejscami bolesna, ale niezwykle prawdziwa podróż przez meandry tego zaburzenia.”
Książka polecana i rekomendowana, w szczególności studentom psychiatrii, psychologii i psychoterapii oraz początkującym klinicystom i lekarzom, przez magazyny „Charaktery”, „Kwartalnik Psychiatra”, „Psychiatria i Psychoterapia”.
Patronat medialny nad książką objęli: Portal dlaLejdis, Psychology of Life, Psycholog pisze, Uważniej.pl, notatkiterapeutyczne.pl, Kulturalne rozmowy.
Honorowy patronat: Polskie Towarzystwo Terapii Dialektyczno Behawioralnej
Recenzje i opinie:
http://rzeczokulturze.blogspot.com/2016/03/bogini-szalenstwa.html
http://neuroskoki.pl/recenzja-mlody-bog-z-petla-na-szyi-psychiatryk
http://psycholog-pisze.pl/mlody-bog-z-petla-na-szyi
http://www.dwubiegunowa.net.pl/2016/01/11/mlody-bog-z-petla-na-szyi-poradnik
https://psycholog-pisze.pl/mlody-bog-z-petla-na-szyi/
http://dlalejdis.pl/artykuly/mlody_bog_z_petla_na_szyi_psychiatryk_recenzja
https://psychopraca.net/artykuly/recenzja-ksiazki-mlody-bog-z-petla-na-szyi.-psychiatryk
https://uwazniej.pl/mlody-bog-z-petla-na-szyi-psychiatryk-moj-pierwszy-patronat/
https://www.zpiorem.pl/2019/07/mody-bog-z-petla-na-szyi-psychiatryk.html
https://www.instagram.com/p/B0EfkxcIYMh/
https://czytamduszkiem.blogspot.com/2019/07/anka-mrowczynska-mody-bog-z-petla-na.html
https://psychologiazycia.com/mlody-bog-petla-szyi-czyli-czesciowa-relacja-psychiatryka/
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/08/mody-bog-z-petla-na-szyi-psychiatryk.html
https://psychologiazycia.com/mlody-bog-petla-szyi-czyli-czesciowa-relacja-psychiatryka/
https://sztukater.pl/ksiazki/item/28737-mlody-bog-z-petla-na-szyi-psychiatryk.html
wywiad http://gazetasledcza.pl/2019/09/mlody-bog-z-petla-na-szyi
wywiad
http://www.kulturalnerozmowy.pl/2019/10/anka-mrowczynska-powierzchownie-jestem.html
https://notatkiterapeutyczne.pl/osobowosc-z-pogranicza-mlody-bog-z-petla-na-szyi-fb1a1ef9c57b
https://cosnapolce.blogspot.com/2020/01/mody-bog-z-petla-na-szyi-samobojstwo-na.html
Psycholog pisze – Monika Kotlarek –
Książka w całości jest zapisem psychoterapii psychodynamicznej. Nietypowa forma dialogów z tytułowym Doktorkiem daje wgląd w emocje, przeżycia i trudne doświadczenia, które wiążą się z zaburzeniem osobowości z pogranicza. (…) Sama, jako psycholog i terapeuta, utożsamiałam się z Doktorkiem. Rozumiałam jego podejście, mimo iż nie pracuję w nurcie psychodynamicznym i próbowałam od tej strony zrozumieć Autorkę i jej problemy, z którymi zgłosiła się po pomoc. Trudne to zadanie. Ale jakże ważne i potrzebne.
Czy warto? Bezdyskusyjnie. Jeśli chcecie poznać zaburzenie osobowości typu borderline, ta książka jest jednym z najlepszych sposobów, by to zrobić. Zarówno pierwsza część, jak i Doktorek, to trudna, skomplikowana, miejscami bolesna, ale niezwykle prawdziwa podróż przez meandry tego zaburzenia.
https://psycholog-pisze.pl/terapia-u-doktorka-anka-mrowczynska/
Joanna Puternicka –
Żywe dialogi i wyraziście oddane emocje bohaterki tworzą wartką akcję. Anka Mrówczyńska w typowy dla siebie sposób bez koloryzowania, uzależnia się nad sobą czy próby usprawiedliwienia swoich zachowań, pisze o wydarzeniach, które miały miejsce podczas 10 miesięcy terapii. Dzięki dosadnym komentarzom autorki poznajemy jej sposób myślenia i wewnętrzne reakcje na słowa psychoterapeuty. Znajdziemy tu przekrój charakterystycznych zachowań dla osoby z diagnozą osobowości z pogranicza, ale również opis wielu zwykłych, codziennych sytuacji.
„Młody bóg z pętlą na szyi. Terapia u Doktorka” idealnie obrazuje biało-czarny sposób postrzegania rzeczywistości przez autorkę. Podczas terapii Anka ujawnia swoje lęki przed odrzuceniem oraz bliskością, wielokrotnie mówi o dysonansie uczuciowym, który odczuwa. W tym czasie bohaterka podejmuje również próbę naprawy trudnych relacji z rodzicami oraz ciocią i narzeczonym.
„Terapia u Doktorka” to powieść skłaniająca do psychologicznych rozważań, wymagająca skupienia i wnikliwej obserwacji. Pozwala spojrzeć na własne problemy z dystansem, dostrzec zakorzenione błędy myślowe i nauczyć się je zmieniać. To książka, z której możemy dowiedzieć się wiele o sobie samym, lecz nie zapewni tego powierzchowna lektura.
http://dlalejdis.pl/artykuly/mlody_bog_z_petla_na_szyi_terapia_u_doktorka_recenzja
Joanna Puternicka
joanna.puternicka@dlalejdis.pl
Kamila A. Paszelke | Uważniej.pl –
Anka Mrówczyńska po raz kolejny opowiada o silnych i trudnych emocjach, których doświadczyła w trakcie trwania terapii indywidualnej. Dzięki temu daje ogromną możliwość poznania tego, z czym na co dzień zmaga się osoba z zaburzeniem z pogranicza osobowości. Książka Młody bóg z pętlą na szyi. Terapia u doktorka. okazała się dla mnie istotnym rozwinięciem pierwszej części. Dzięki niej mogłam jeszcze lepiej poznać Anię i jej doświadczenia życiowe, które w taki a nie inny sposób na nią wpłynęły.
Dla mnie jedno jest pewne – druga część Młodego boga z pętlą na szyi, pomimo tego, że ma zupełnie inną formę – jest po prostu rodzajem mocnej literatury poruszającej trudną, ale bardzo ważną tematykę. Dobrze jest wiedzieć z jakimi codziennymi zmaganiami muszą się zmierzyć osoby z zaburzeniem typu borderline (i nie tylko). Tak po prostu, ku świadomości.
Młody bóg z pętlą na szyi. Terapia u doktorka. autorstwa Anki Mrówczyńskiej to książka nie tylko dla studentów psychologii, psychiatrii, początkujących klinicystów lub lekarzy – to książka dla każdego, kto chce wiedzieć więcej.
więcej na https://uwazniej.pl/mlody-bog-z-petla-na-szyi-terapia-u-doktorka-a-mrowczynska-recenzja/
Sylwia Cegieła – KulturalneRozmowy –
Anka Mrówczyńska to alter ego kobiety na pozór zwyczajnej, ale jednak nie-zwyczajnej. Od kilku lat zmaga się ona z zaburzeniem znanym powszechnie jako borderline, o którym właściwie wiemy tak wiele, ale właściwie nie wiemy nic. Aby móc przybliżyć społeczeństwu tę przypadłość, postanowiła napisać książkę, a w zasadzie trzy książki o zmaganiu się ze swoim zaburzeniem. Na kartach „Młody bóg z pętlą na szyi” możemy przeczytać bez lukru, jak to jest być osobą z borderline, co ona czuje oraz jak reaguje na nią otoczenie oraz lekarze. Na portalu Kulturalne Rozmowy „Mrówka”, jak mówią o niej najbliżsi, opowiada o symptomach zaburzenia, o leczeniu oraz o emocjach z nim związanych. Zapraszam w niezwykłą podróż w głąb ludzkiej psychiki.
cały wywiad dostępny na stronie – http://www.kulturalnerozmowy.pl/2019/10/anka-mrowczynska-powierzchownie-jestem.html
Northman –
„Terapia u Doktorka” jest tak naprawdę także trochę o tym, jak trudno jest czasem raz że do tej głowy się dostać, dwa – pozwolić na to, żeby ktoś tam wszedł, i wreszcie trzy – o tym, jak bardzo stąpa się po kruchym lodzie, biorąc pod uwagę pierwsze i drugie. Niekiedy trudno się otworzyć. Do tego nie zawsze lubimy i tolerujemy, kiedy ktoś, nawet tylko chcąc pomóc, definiuje nas samych i (obiektywnie, czy też tylko naszym zdaniem – bo tak nam się w danej chwili wydaje) nas ocenia. Wszystko jest kwestią interpretacji. Ta książka też. Jednak nie powstała ona tylko po to, żeby oceniać jej treść. Ma ona w sobie coś więcej, takie małe przesłanie. Mimo różnej treści na kolejnych stronach, to przesłanie jest pozytywne; można je zawrzeć w jednym słowie: WARTO.
Cieszę się, że mogłem przeczytać tę książkę. Anka z każdą kolejną częścią tego swoistego cyklu robi jednocześnie coś dobrego. Ważnego. Pomaga innym. To wszystko ma wielki sens. Już o tym pisałem w innej recenzji, ale może – prócz tego, co te książki robią dobrego dla osób z pewnym problemem i dla ich bliskich – może kiedyś takie lektury zrobią szerszy wyłom w murze tego, co bez ogródek można nazwać „ciemnogrodem”. Może… 🙂 Na dziś dzień to kawał świetnej roboty. Oby tak dalej 🙂
https://cosnapolce.blogspot.com/2020/01/mody-bog-z-petla-na-szyi-terapia-u.html
ambiwalencja.pl –
Polecam byście sami sięgnęli po lekturę, przeczytali, zobaczyli co o tym myślicie. Bo choć tutaj towarzyszyły mi inne emocje niż podczas lektury Psychiatryka, myślę, że to ważna część cyklu. Terapia u Doktorka wspaniale ukazuje to, jak ważne jest zaangażowanie pacjenta w proces terapeutyczny. Psychoterapeuta może stawać na rzęsach, tańczyć Macarenę i robić inne dziwne rzeczy, lecz dopóki pacjent nie będzie tego chciał, terapia „nie pójdzie” do przodu.
Warto też pamiętać, że nie każda terapia wygląda w taki sposób, jak ten opisany przez autorkę. Są różne nurty, różne podejścia, sposoby pracy, techniki. I przede wszystkim są różni terapeuci, a relacja terapeutyczna – jak każda inna relacja – jest czymś specyficznym, wyjątkowym i niepowtarzalnym. Zatem to o czym czytamy w Młodym bogu, to tylko jakiś wycinek rzeczywistości. Specyficznej, indywidualnej rzeczywistości, jakiej doświadczyła Mrówczyńska. Pamiętajmy o tym podczas lektury.
http://ambiwalencja.pl/blog/mlody-bog-z-petla-na-szyi-terapia-u-doktorka-anka-mrowczynska/