Opowieść o miłości, delikatnej i czystej. Jest to emocjonująca podróż, niezwykła historia o dorastaniu i życiowych wyborach. Ukazuje pierwsze doświadczenia Mai, głównej bohaterki, w dorosłym świecie.
Maja staje przed wieloma różnymi życiowymi wyborami. Jednym z łatwiejszych pozostaje rozważenie, czy ważniejsza jest matura, czy praca nad filmem na podstawie światowego bestsellera. Ciepła, pogodna opowieść, w której jednak nie brakuje sytuacji trudnych i dramatycznych.
Patronat medialny nad książką objęli: Kulturalne rozmowy, Nietypowe recenzje Agi, Poligon domowy, dlaLejdis, W szponach literek
„Cząstka pomarańczy” to doskonała książka na długie jesienne i zimowe wieczory. Nie tylko stąd, że jest to dość pokaźna powieść. To po prostu ciepła, pogodna opowieść o miłości, przyjaźni, pierwszych doświadczeniach w dorosłym świecie. Na dodatek ulokowana w krainie marzeń – wśród filmowych gwiazd, w sercu Hollywood, ale i w Toruniu, w Zakopanem, na Krecie i na Maui. I wbrew pozorom to nie tylko słodka aż do mdłości opowieść. Nic z tego. Mamy tu także niespodziewane zwroty akcji i trudne, wręcz dramatyczne sytuacje. Co więcej. Oprócz postaci fikcyjnych mamy tutaj także prawdziwe osoby, których pierwowzory są jak najbardziej z realnego świata.
Oryginalnie „Cząstka pomarańczy” powstawała jako tzw. fanfic „Sagi Zmierzch” Stefanie Meyer i we częściach ukazywała się w Internecie na blogu, ale z czasem wykroczyła daleko poza ramy fanfiction i stała się niezależną, piękną opowieścią o miłości dwojga młodych ludzi pochodzących z dwóch różnych krańców świata.
Jeśli kiedykolwiek czytałaś Sagę Zmierzch lub oglądałaś filmy na bazie tej bestselerowej serii i polubiłaś ten świat, to „Cząstka pomarańczy” Ci go przypomni i dzięki niej będziesz miała okazję wejść wraz Mają do filmowego świata i do show biznesu w samym Hollywood.
➡️ Jeśli lubisz książki o miłości – to jest to książka dla Ciebie
➡️ Jeśli lubisz książki o przyjaźni – to jest to książka dla Ciebie
➡️ Jeśli jesteś nastolatką – na pewno odnajdziesz w niej cząstkę siebie
➡️ Jeśli jesteś młodą kobietą – „Cząstka pomarańczy” przypomni Ci niedawne, nastoletnie czasy.
➡️ Jeśli jesteś dojrzałą kobietą – dzięki „Cząstce…” wrócisz do czasów młodości. I będzie to wspaniała podróż.
➡️ Jeśli lubisz marzyć – z „Cząstką pomarańczy” przekonasz się, że marzenia się spełniają. Nawet te, które wydają się całkiem nierealne.
➡️ Jeśli szukasz w książce odrobiny subtelnej erotyki – właśnie w „Cząstce pomarańczy” ją odnajdziesz.
➡️ Jeśli kiedykolwiek czytałaś Sagę Zmierzch lub oglądałaś filmy na podstawie tej bestselerowej serii i polubiłaś ten świat, to „Cząstka pomarańczy” Ci go przypomni i dzięki niej będziesz miała okazję wejść wraz Mają do filmowego świata i do show biznesu w samym Hollywood.
➡️ Jeśli lubisz spędzać jesienne i zimowe wieczory z gorącą herbatą albo pyszną kawą i z wciągającą książką w ręce, to „Cząstka pomarańczy” jest właśnie dla Ciebie.
➡️ A jeśli jesteś mężczyzną albo chłopakiem i czytasz ten tekst – to zapraszam Cię serdecznie do świata „Cząstki pomarańczy” . Może właśnie ona pomoże Ci lepiej zrozumieć kobiety?
Przeczytaj – Wywiad z autorką – „To powieść głównie dla kobiet” – wywiad z LidiąTasarz
Do kupienia również na stronie – http://tylkorelaks.pl/764-czastka-pomaranczy-9788381192569.html
Agnieszka Krizel –
Tasarz postanowiła swoją bohaterkę rzucić na dosyć głęboką wodę. Młoda dziewczyna zamiast uczyć się do matury przeżyje prawdziwie afektywną przygodę. Jestem pełna podziwu dla autorki za pomysł na fabułę i niepowtarzalny klimat ocierający się o specyficzną rzeczywistość, gdzie główne role zaczną odgrywać zmysły oraz uczucia.
(…)
Zaskakujące podróże, pierwsze doświadczenia z odnalezieniem się w odpowiednich miejscach budują z czytelnikiem głęboką więź, tym bardziej, że obfitość ich barw momentami stawia przed nami wiele pytań i wątpliwości. Do głosu zaczyna dochodzić serce i szczerość prawdziwego uczucia.
(…)
Autorka pisze poruszająco i ekspresywnie. Pokazuje światy swoich wyrazistych postaci z wielu stron. Nie bagatelizuje ich problemów, nie podstawia gotowych rozwiązań. To opowieść o pięknej miłości, trudnych wyborach, prawdziwej przyjaźni i niezakłamanych relacjach, intensyfikacji uczuć. To powieść, w której buzują emocje przenikające do zmysłów. Szczerze polecam!
https://nietypowerecenzje.blogspot.com/2018/10/patronat-medialny-recenzja-premierowa.html
Czytam jak chce –
Podsumowując, książka bardzo lekka, przyjemna, pokazująca życie znanych osób ze wszystkimi plusami i minusami. Problemem dla nich stają się takie rzeczy jak chociażby wyjście na kolację. Takie osoby coraz bardziej szanują bezpieczeństwo i anonimowość. Jak dla mnie związek Mai z Taylorem, dość mocno przerysowany. Chyba każdemu zdarzy się czasem pokłócić czy chociażby mieć odmienne zdanie. Na to też czekałam przez całą książkę, ale niestety nie doczekałam się. Wszystko to było zbyt idealne. Dziwne było również to, że ani razu przez książkę, która ma 750 stron nie spotkałam się, żeby bohaterowie musieli uczyć się ról. Trochę dziwne biorąc pod uwagę to, że wątek aktorski jest tu dość dobrze rozwinięty. Poza tym myślę, że wszystko to można by zawszeć na chociażby 400 stronach. Możliwe, że autorka chciała nas wprowadzić w codzienne życie i czynności bohaterów. To zdecydowanie się jej udało, a ja nie wiem jak poradzę sobie teraz bez historii Mai i Taylora.
https://czytamjakchce.blogspot.com/2018/11/czy-zwyka-dziewczyna-moze-zostac.html
Marta Korycka –
Powieść to opis bieżących wydarzeń z punktu widzenia Majki. Czasem wybiega ona z informacjami, z rzadka wtrąca wspomnienia. Obok normalnego „filmowego” życia toczy się te prawdziwe, w którym śmiech miesza się ze łzami, gdyż i sytuacji dramatycznych nie brakuje. Przydadzą się chusteczki. Ekspresyjny i młodzieżowy język oddaje rzeczywistość nastoletnich bohaterów. Książkę dobrze się czyta, ale długo. Pomijam objętość (762 s.), ale mnie osobiście dobijał gabaryt powieści. Jest po prostu nieporęczna, wielka i ciężka, raczej nie do torebki, a do czytania w domu.
Co za głupota – pomyślałam – księżyc jak cząstka pomarańczy. Idiotyczne skojarzenie – żachnęłam się bezgłośnie. (s. 283)
Cząstka pomarańczy to dobra powieść dla młodzieży, dla fanów Sagi Zmierzch, dla miłośniczek romansów, dla kobiet, dla ludzi filmu, dla tych, którzy chcą być sławni, by wiedzieli choć w części, co ich może czekać. Powieść o pierwszej młodzieńczej miłości, sile przyjaźni, o poprzewracaniu się wszystkiego w życiu bohaterki, jej początkach w dorosłym życiu oraz o show-biznesie i Zmierzchomanii.
https://atramentowomi.blogspot.com/2018/11/zmierzchomania-w-wersji-filmowej.html
Mirosława Dudko –
Książka jest dosyć obszerna, gdyż liczy 750 stron lecz fabuła wciąga z każdym rozdziałem i z chęcią dałam się poprowadzić śladami bohaterów. Historia jest niezwykła, niecodzienna i wciągająca, wzbudzająca ciekawość co do losów głównych postaci.
Miłośnicy „Sagi Zmierzch“ z pewnością odnajdą w niej swoich ulubionych bohaterów, mimo, jest ona jedynie tłem dla wydarzeń jakie spotykają Maję. To przede wszystkim opowieść o miłości, czystej, bezwarunkowej, która rozkwita, mimo przeciwności. Nie brakuje też scen erotycznych, gdyż Maja i Taylor są spragnieni siebie mimo upływającego czasu. Powieść nasycona ciepłem, pogodą ducha i pozytywną energią pokazująca, że w życiu wszystko jest możliwe. Trzeba tylko umiejętnie wykorzystać szansę jaką daje nam los.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2018/12/444-czastka-pomaranczy.html
Kasia Makowska –
„Cząstka pomarańczy” to dla mnie najlepsza książka, jaką w tym roku przeczytałam i szczerze ją polecam każdej dziewczynie. Zaintrygowała mnie ze względu na Sagę Zmierzch, którą kiedyś czytałam i byłam bardzo ciekawa, jaki związek może mieć ta książka z tamtymi, ale okazało się Saga jest tu tylko tłem. I bardzo dobrze! Takim tłem mogłaby być też jakaś inna książka, to nie ma aż takiego wielkiego znaczenia dla kogoś kto nie zna Zmierzchu.
„Cząstka pomarańczy” została napisana tak, że czytając ją, nie śledziłam losów głównej bohaterki. Ja się nią po prostu stawałam. Byłam Mają i przeżywałam wszystko to, co ona. Bardzo sugestywny język, jakim „Cząstka” jest napisana i narracja pierwszoosobowa, jak w pamiętniku, powodują, że dosłownie wchodzimy w świat, który nam autorka pokazuje. A ten świat jest bardzo pogodny, ciepły, przyjazny i chociaż Majka przeżywa nie tylko same radości, ale i dramaty, książka jest bardzo pozytywna. Idealna na chandrę i zły nastrój. Miłość i przyjaźń pokazane są bardzo ciepło i prawdziwie. Każda dziewczyna chciałaby mieć tak kochającego i oddanego chłopaka, kochać tak jak Maja i mieć takich wspaniałych przyjaciół. Przeżywać taką cudowną miłość. Podziwiam umiejętność autorki w ukazywaniu emocji, jakie towarzyszą Mai. Miłość, namiętność, radość, ale i smutek, żal, rozpacz – wszystkie te emocje są w powieści bardzo prawdziwe i bardzo przekonujące. Cieszymy się razem z Mają i cierpimy, kiedy ona cierpi. Tak było w moim przypadku. Niesamowite było dla mnie to, jak Lidia Tasarz ukazała świat filmu i show biznesu. Czytałam i widziałam ten plan filmowy, ten czerwony dywan i ścianki, i paparazzi. I te tłumy szalejących fanów. To tak, jakbym tam była, wszystko to widziała na własne oczy i tego doświadczała. Autorka z takimi szczegółami, z detalami opisała życie na planie filmowym, pracę nad filmem i to co się działo za kulisami, że dosłownie miałam wrażenie, że ja tam jestem, wśród tych wszystkich ludzi, przed kamerami i z nimi spędzam czas. Zupełnie, jakbym się przeniosła do tamtego świata. „Cząstkę pomarańczy” czyta się jednym tchem i nie chce się jej opuszczać, mimo że ma ponad 750 stron i nie sposób przeczytać ją „za jednym podejściem’. To ten typ powieści, który czytając, chciałoby się nigdy nie skończyć, a po skończeniu czuje się pustkę i tęskni się za jej bohaterami.
książki duże i małe –
Książka bardzo pogodna, choć nie brakuje w niej trudnych czy wręcz dramatycznych sytuacji.
Jest to emocjonująca podróż, niezwykła historia o dorastaniu i życiowych wyborach. Ukazuje pierwsze doświadczenia Mai, głównej bohaterki, w dorosłym świecie.
To idealna powieść na długie jesienne i zimowe wieczory. Ciepła, pogodna opowieść o miłości, przyjaźni, życiowych wyborach i niezwykłych ludziach. Nie można także nie wspomnieć, że „Cząstka pomarańczy” to powieść dla kobiet w każdym wieku. Panowie mogą natomiast liczyć, że w książce znajdą „coś”, co pozwoli im lepiej zrozumieć panie.
Szybka akcja, nieoczekiwane zwroty akcji sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem, będąc wciąż zaskoczonym. Lidia Tasarz posłużyła się narracją pamiętnikową, pierwszoosobową. Dzięki temu uzyskała efekt pełnej subiektywizacji zdarzeń, a co za tym idzie – umożliwiła czytelnikowi przeżywanie wszystkich rozterek, zdarzeń i uczuć razem z bohaterami.
,,Cząstka pomarańczy” to dobra powieść dla młodzieży, dla fanów Sagi Zmierzch, dla młodszych i starszych miłośniczek romansów, dla kobiet, dla ludzi filmu, dla tych, którzy chcą być sławni, by wiedzieli choć w części, co ich może czekać i czy sława jest tego warta.
Bohaterowie od pierwszych stron zdobywają serca czytelników są piękni, młodzi, zakochani dopiero odkrywają ten piękny świat. Dzięki temu czytelnik utożsamia się z nimi kibicuje im, cieszy się razem z nimi, ale i smuci się kiedy coś nie
wychodzi tak jakby chcieli, gdyż nie wszystko w życiu jest kolorowe.
Pełna recenzja na stronie https://www.instagram.com/p/BrA_YEzBnCC/
rozchełstana owca –
Książka mimo swojej obszerności, nie nudzi, a to ważne, bo przecież nikt nie chce czytać o flakach w oleju. Język jest przyjazny, więc nie zauważa się ilości stron przy poznawaniu owej historii. Autorka dba o to, by nie wyłożyć od razu wszystkiego jak przysłowiową „kawę na ławę” i dawkuje nam historię o samej Mai jak i to co dzieje się obecnie. Jedną z oczywistości jest podobieństwo i second plan nawiązujący do topowej sagi jaką 3/4 populacji na świecie na pewno zna. To opowieść nie tylko o zmianie otoczenia, ale również o walce o uczucie, o namiętności, o zmianach i podjętych decyzjach. Myślę, że nie tylko zwolennicy literatury dla młodych znajdą tutaj coś dla siebie!
https://rozchelstanaowca.pl/2019/09/czastka-pomaranczy-lidia-tasarz/