Aleksander Janowski — określający siebie jako „ałtor” i „pisacz” — pracował w kopalni na Dolnym Śląsku, był nauczycielem w Jeleniej Górze, tłumaczem, redaktorem i doradcą finansowym. Wielokrotnie uczestniczył w sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
W czasie wolnym ima się pisania książek z zakresu fikcji literackiej, tak zwanych ”kryminałów ironicznych”, z których nie śmieje się ostatni. Śmieją się inni.
Dotychczas popełnił słynne intertekstualne ”Opowieści niezwykłe”, przyprawiającą o bezsenność „Podwójną przynętę”, absolutnie niewiarygodną „Muchę” oraz niezwykłego ”Satelitę”. Wierni czytelnicy doczekali się też mocno kontrowersyjnej powieści narkotykowej „Spirala”, relaksującego kryminału karaibskiego ”Krzyż Południa” oraz sensacyjno–kryminalnej powieści „Specyfik”.
Pomyślnie ukończył dwutomową powieść romantyczno-sensacyjną „Sandy”.
Dla urozmaicenia repertuaru przełożył z rosyjskiego ”Polowanie na Stalina, polowanie na Hitlera” Borysa Sokołowa.
Nie narzuca się ze świetlanymi pomysłami na zbawienie świata. Ludzkość może spać spokojnie.