Nic tak nie zbliża ludzi, jak wspólny wróg. Jednak większość z nas przyzna, że przyjaciel to największy skarb, a przyjaźń to uczucie, które za wszelką cenę należy pielęgnować. Istnieją przyjaźnie na zawsze, zawiązujące się w trudnych okresach naszego życia. Nie bez przyczyny powstało powiedzenie, że „prawdziwego przyjaciela poznajemy w biedzie”, prawda?

Istnieją książki ukazujące tę wartość, jako przeznaczenie, zrządzenie losu, budujące kolejne etapy życia ludzi zaangażowanych w tę relację. Przykładem takich kolei były trzy przyjaciółki z książki, pod tytułem „Tatuaże podświadomości”, autorstwa Grażyny Mączkowskiej.

Grażka, Teresa i Gabrysia poznały się na Mazurach i to właśnie tutaj toczy się ich życie, czy jest usłane różami? Oczywiście, że nie! Jednak kobiety wierzą, że dzięki wzajemnemu wsparciu są w stanie przetrwać wszystko. Istnieją demony przeszłości, których niełatwo się pozbyć, sprawić, aby nie zostało po nich śladu.

Gabrysia zmaga się z DDA. Jak twierdzi, to właśnie jej przyjaciółki i nieoceniony mąż pomogą jej wygrać z przykrymi, obciążającymi barki świadomości wspomnieniami. Podarują jej nowe, lepsze życie. Grażka postanawia napisać książkę zawierającą elementy z życia Gabrysi, ma ona stanowić element terapii. Czy tak się stanie?

Los sprawił, że trzy zupełnie obce sobie kobiety pojawiły się na pięknych Mazurach. Pojawiły się i już tam zostały, rozkoszując się siłą i magią przyjaźni.

Prawdziwa przyjaźń jest na lata i mimo wszystko nie pozwala, aby dwójka, lub jak w tym przypadku, trójka ludzi się rozłączyła. To poczucie troski i miłości nie kończy się w momencie, gdy osoby w nie zaangażowane wybierają różne ścieżki życiowe. Gdy starają się odnaleźć swoje miejsce w świecie. Przyjaźń trzech kobiet z książki Mai Chmiel, pod tytułem „Sięgając marzeń”, miała swoje początki już w liceum. Przetrwała kolejne klasy, wybór nowej szkoły, kariery zawodowej. Teraz ma przed sobą kolejne bardzo trudne zadanie. Iza pragnie odnaleźć swoją biologiczną matkę. Wciąż jednak nie wie, czy jest gotowa na taki przełom w swoim życiu. Tola natomiast oraz Ewa są w stanie zrobić wszystko, aby marzenie przyjaciółki się spełniło. Czeka je wiele przygód, komicznych i przejmujących sytuacji. Pojawienie się mężczyzn wnosi do historii bohaterek, owocuje w szereg niespodziewanych wydarzeń. Książka ta to idealny dowód na to, że prawdziwa przyjaźń, pochodząca prosto z serca, a nie z potrzeb drugiego człowieka, jest w stanie zdobyć każdy, nawet najwyższy szczyt ludzkich marzeń.

Przyjaźń to nie tylko uczucie do drugiej osoby. To także silne przywiązanie do bohaterów książki, opowiadania, współczucie i przeżywanie wraz z nimi chwil szczęścia i smutku.

To uczucie towarzyszy nam przy lekturze „Pani Nela z Saskiej Kępy”, autorstwa Małgorzaty Mossakowskiej – Górnikowskiej. Jest to opowieść o życiu Anieli Bińkowskiej. Została ona oparta o prawdziwe wydarzenia. Pozwoli nam poznać skrawki z życia autentycznych bohaterów. Życie kobiety, zmiany, na jakie decyduje się już w wieku 17 lat, zakochania i miłosne rozterki sprawiają, że czujemy nagłą więź i ciepło bijące od głównej bohaterki. Pragniemy poznawać dalsze koleje jej losu w dawnej Warszawie. Na początku czasy przedwojenne, następnie czas okupacji i lata powojenne. A to wszystko z uwzględnieniem peryferyjnej Saskiej Kępy.

Z przyjacielem jesteśmy w stanie robić nawet najbardziej szalone rzeczy. Wyruszanie na tajemnicze wyprawy i poszukiwania skarbu. Jest to idealny kompan do międzymiastowych eskapad. Majka Zalewska i jej przyjaciółka, w powieści pod tytułem „Mroczny Spadek”, autorstwa Małgorzaty Mossakowskiej-Górnikowskiej, będą miały za zadanie rozwiązać mroczną tajemnicę dziadka. Kiedy dziewczyna odziedziczyła mieszkanie, jej problemy miały się rozwiązać, natomiast stało się odwrotnie. Wraz z innymi spadkobiercami, na głowę Majki zaczęły spadać długi, kredyty i jeden, malutki klucz, wmurowany w ścianę łazienki.

Czy przyjaciółkom uda się rozwikłać zagadkę? Czy pojawienie się przystojnego mężczyzny zaburzy ich relację? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziemy w książce „Mroczny spadek”.

Lekka, przyjemna, ale i nie pozbawioną dramatycznych wydarzeń opowieść o mocy przyjaźni i miłości to ebook Thomasa Blaiddema, „Błękitny krzyk”. To właśnie miłość i przyjaźń dają nam siłę mogącą rozbić mur obojętności, ubezwłasnowolnienia i zła, który tworzą wokół nas ideologie będące równocześnie źródłem strachu, śmierci i bezwolnego podporządkowania się władzy. Keiko i Ayen, to dwoje młodych przyjaciół, którzy by ratować swe życie, stają do walki z pozbawionymi skrupułów strażnikami Energii. Podążając swoją drogą, odkrywają świat pełen zła i ludzkiego cierpienia ubrany, w piękne opakowanie idealnego społeczeństwa, ale równocześnie poznają potęgę przyjaźni i miłości jako mocy prawdziwej natury wszechrzeczy.

Przyjaźń to cudowne uczucie. Wstając rano, kładąc się spać, wiemy, że gdzieś czuwa osoba, do której możemy zadzwonić. O każdej porze i bez względu na wszystko, ona nam pomoże. To prawdziwe wsparcie, ale również obowiązek i przywilej. Otrzymując czyjeś zaufanie, musimy okazać się godnym człowiekiem, dla którego liczy się dobro drugiej osoby. Poza tym, co jest lepszego od wakacji spędzonych w gronie prawdziwych przyjaciół?