
Otwórz zmysły na świat fantasy
Dzięki fantastyce „ożywają” wytwory wyobraźni. Niektóre zawsze będą jedynie imaginacją, inne odnajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości. W tę przestrzeń warto wkroczyć.
Fantastyka to wyjątkowy gatunek literacki. Znacząca swoboda w zakresie przedstawiania świata i postaci, pozwala autorom popuścić wodzę fantazji. Wyobraźni nie ograniczają przecież żadne ramy. Znany nam świat może, ale nie musi stać się częścią tego kreowanego przez pisarza. Dzięki temu przed nami fascynująca, nieodgadniona przestrzeń.
Dlaczego czytelnicy kochają fantastykę?
Warto w nią wkroczyć z wielu powodów. Na pewno, choć na moment oderwiemy się od przewidywalnej codzienności. Poznamy nietypowe miejsca i postacie. Rozmarzymy się, identyfikując z dowolnym bohaterem. Podobno fantazjowanie to domena dzieci. Nie czujmy się jednak obrażeni tym stwierdzeniem. Mawia się przecież, że jedynie inteligentne i wrażliwe jednostki potrafią ocalić w sobie „cząstkę dziecinności”. Choć niewielką iskierkę, dzięki której świat zda się wyjątkowy. Jak nudne byłoby życie bez tego?
Pamiętajmy również o pewnym fenomenie. Choć niektóre wyobrażenia zawsze będą jedynie imaginacją, inne odnajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona – Albert Einstein
Fantastyka nie traci na popularności. Zdaje się nawet, że wciąż zyskuje nowych fanów. Sięgając po niektóre książki, zrozumiemy fenomen fantasy. Może z czasem będzie to jeden z naszych ulubionych gatunków literackich?
Książki dla fanów fantastyki
Fabuła „Sanatio” nie pozwoli nam oderwać się od lektury. Zagrozi nam niewyobrażalne niebezpieczeństwo. Główny bohater Dżon to przeciętny obywatel. Niestety omami go patologiczna fascynacja wizją polskiego naukowca-doktora Taraza. Na forum ONZ wspomniany naukowiec przedstawił propozycję uzdrowienia ludzkości. Podobno nieuchronnie zmierzamy do samozagłady, temat warto więc rozważyć. Teraz umrze, ale jego myśl nie. Dżon postanowi napisać biografię Taraza. Gromadząc informacje, dotrze do Stalowej Woli. Pozna tam rodzinę naukowca i młodocianą prostytutkę Małgosię. To od niej dowie się najwięcej. Z czasem okaże się, że Taraz pozostawał pod silnym wpływem Alojzego Kłaka. Osobnik ten pisał o przybyszach, którzy chcą wyleczyć ludzkość i bombie mogącej zniszczyć wszystko. Zakończenie z pewnością nas zaskoczy. Musimy wiedzieć, że śmiercionośna bomba istnieje.
Sanatio – Myroslaw G
Pamiętajmy, by sięgnąć po „Zakon Achawy. Tom 1”. Dzięki niemu wkroczymy do świata Achawów, Eowitów, Aniołów, Magów, Druidów. Piękno tej przestrzeni nie powinno nas zwieść. Ten świat pełen jest bowiem okrucieństwa. Tutaj realizm miesza się z magią. Achawii stają w obronie Arystokracji królestw, jak i zwykłych jej mieszkańców. Mierzą się z hordami demonów, wiecznie knujących wampirów, nekromantów i bestii różnego rodzaju. Sprzymierzeńcami Achawów są Eowici, jak i Rusałki. Czy dzięki tym sojuszom zdołają obronić królestwa przed Demonami. Istnieje przecież ryzyko, że władanie nad nimi przejmą Wampiry wraz z Nekromantami? Warto podkreślić, że książka porusza ważne w rzeczywistym świecie tematy. Tu także wartość ma przyjaźń, pomoc innym, czy pokonywanie życiowych przeszkód. Istotna jest również realizacja własnych celów i dążenie do szczęścia u boku ukochanej osoby.
Zakon Achawy. Tom 1 – Robert P.
Przyszłość świata powinna nas interesować. Jaką rolę odegramy w niej my? Fabuła powieści „Morfirion” stawia egzystencjalne pytania. Zastanowimy się nad znaczeniem i silą ludzkości. Główna bohaterka, szesnastoletnia Somya tylko pozornie jest przeciętna. Oczywiście chadza do szkoły, ma przyjaciół i rodziców, ale mieszka w Dragon City. To miejscowość położona w zachodniej części kontynentu Ultimus. Tutejsze życie diametralnie różni się od tego na Ziemi. Somya nie pamięta zbyt wiele ze swego ziemskiego życia. Zachowała jedynie kilka niewyraźnych wspomnień i pamiątek. Pośród nich jest pierścień, otrzymany w dniu 15-tych urodzin. To on posiada moce, z których nie zdawała sobie sprawy. To on również zmieni wiele w jej życiu. Los planety niebawem spocznie w rękach bohaterki. Czy Somya zdoła ocalić planetę i jej mieszkańców?
Morfirion – Paweł Skrobanek
Są książki, których dosłownie nie wolno nam pominąć. „SKYNET ARMIA CIENI” stanowi spin off funkcjonujących w popkulturze produkcji filmowych i literackich uniwersum Terminatora. To prawdziwy powiew świeżości, który wnosi wiele do wspomnianego uniwersum. Akcja toczy się w schyłkowej fazie wojny pomiędzy ludźmi a maszynami. To one tworzą zbiorową, cyfrową świadomość określoną mianem SKYNET. Szczegóły poznamy, śledząc poczynania głównego bohatera, Jessego Scotta. Jest on szeregowym żołnierzem i bierze udział w złożonej operacji wojskowej. Jako pilot helikoptera, w bezludnej okolicy jeziora Normana będzie on zbierać dane wywiadowcze. Jednoczenie oceni także możliwości współdziałania człowieka z przeprogramowanym Terminatorem. Ten typ maszyny będzie mu towarzyszyć. W ten sposób rozpocznie się pełna nieprzewidywalnych wydarzeń akcja.https://www.psychoskok.pl/produkt/skynet-armia-cieni/
Skynet Armia Cieni – Caesar Starling
Na pewno warto poznać „Wspomnienia sztucznej inteligencji”. Maszyny kiedyś mogą żyć wśród nas. Główna bohaterka, Samanta to człekokształtny android. Dokładnie mówiąc, robot przypominający prawdziwą kobietę. Jest ona piękna, wiecznie młoda, inteligentna i świadoma swej odmienności. Żyje pośród ludzi, zyskując przychylność i zaufanie. Swego rodzaju popularność przyniosły jej także spotkania z przedstawicielami obcej cywilizacji i działalność społeczna. Specyficzna konstrukcja sprawia, że Samanta odczuwa przyjemność z kontaktu fizycznego z człowiekiem. Potrzeba nawiązywania relacji czyni ją rozwiązłą i otwartą na seks. W rzeczywistości szuka ona czegoś więcej. Relacji psychicznej. Zrozumienia, wsparcia, bliskości i przyjaźni. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że android chce kochać i być kochany.
Wspomnienia sztucznej inteligencji – Wojciech Tadkowski
Nie rozczaruje nas powieść o elitarnych jednostkach do zwalczania przestępczości zorganizowanej w świecie wirtualnym. „Nigdziegęści. Solenopsis” wciąga bowiem od pierwszej strony. Wyruszymy na planetę Alekanda, zarządzaną przez piękną Idriss. Dojdzie tutaj do najazdu obcych cywilizacji. Samozwańczy król Solenopsis zechce zawładnąć nowymi ziemiami. By bronić Alekandę, do walki stanie oddział Nigdziegęstych. Jest to formacja sił specjalnych, w której panują reguły rodem ze średniowiecza. Walka z obcą cywilizacją okaże się prawdziwym wyzwaniem. Na szczęście uda się uzyskać pomoc plemion pustynnych i zjednoczyć królestwa. Na czele stanie Phiatyl. Z takim wsparciem będzie mógł rozpocząć bitwę o uwolnienie mieszkańców spod tyrańskiego jarzma Solenopsisa. Jakie będą skutki zaciętych walk?
Nigdziegęści. Solenopsis – Andrzej M. Baczewski
Naszą uwagę powinny zwrócić książki Artura Wellsa. Autor oddał w ręce czytelników cykl Sen Henny. Na chwilę obecną obejmuje on dwie pozycje. „Sen Henny” wprowadza w niesamowitą historię. Najstarszy z synów hrabiego Cison, Teocrasmus, wraz braćmi opuszcza rodzinny dom. Robi to, by dołączyć do grona elitarnych wojowników kontynentu Henny. Teocrasmus przechodzi niezwykłą przemianę i staje się nieśmiertelny. W ten sposób zyska przewagę, ale straci też uczucia. Czy je odzyska? O tym przekonamy się w trakcie lektury. Z pewnością zafascynuje nas ta opowieść. Wówczas zapragniemy sięgnąć po „Sen Henny. Imperium Magów. Część II”. Poznamy dalsze losy tego kontynentu i jego mieszkańców. Trwa wojna, więc bezpiecznie nie będzie. Dosłownie rozpoczyna się zły sen tej krain. Warto przetrwać go wraz z bohaterami.
Sen Henny – Artur Welles
Znawcą fantasy jest także Marek Pietrachowicz. Autor przedstawił czytelnikom „Mądrość wiedźmy”. Fabuła wzbogacona przez odwołania do zamierzchłej historii wciąga bez reszty. Przeniesiemy się do ósmego stulecia, by zrozumieć, że ówczesny czas był pełen magii i legendarnych stworów. Poznamy także niezwykłą, tytułową wiedźmę. Jej losy pełne są intrygujących zdarzeń. Wspomniana wiedźma nosi imię Rajana. Jest poszukiwana listem gończym. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedź znajdziemy w trakcie lektury. Zapragniemy wówczas przekonać się, co kryje „Gwiezdna Twierdza”. To kontynuacja Mądrości Wiedźmy, więc ponownie spotkamy Raianę. Jako władczyni swojego klanu na swych barkach dźwiga ona ogromną odpowiedzialność. Wielokrotnie przyjdzie jej barć udział w doniosłych zdarzeniach. Warto jej towarzyszyć, bo dziać będzie się wiele.
Mądrość wiedźmy – Marek Pietrachowicz
Oczywiście musimy przekonać się, co kryje „Zielony Las Nadziei”. Ten zbiór opowiadań inspirowany jest mitologią Cthulhu. Fabuła pozwoli nam powoli odkrywać niezwykłe tajemnice. Akcja pełna jest niedomówień, zagadek i półcieni. Narastający stopniowo nastrój niesamowitości doprowadzi nas wprost do ujawniania się złowróżbnej mocy Wielkich Przedwiecznych. To oni przyprawiają bohaterów o obłęd i zmuszających do walki o życie.