
Dlaczego warto czytać dzieciom bajki
Czytanie dziecku to bardzo ważny element wychowawczy. A przynajmniej powinien on czymś takim właśnie być. Przemawiające do dziecięcej wyobraźni bajkowe przykłady są czymś, co być może najlepiej (dzięki pozytywnym skojarzeniom) jest w stanie pomóc najmłodszym utrwalić sobie pewne wartości, zasady, a także zapamiętać życiowe drogowskazy, którymi będą się oni później kierować w dorosłym życiu.
Czego zatem uczą bajki?
I dlaczego warto czytać je dzieciom? Przede wszystkim warto robić to dlatego, że czytane historie w świetny sposób poszerzają dziecięce horyzonty, a także są w stanie pokazać czym jest miłość, przyjaźń oraz odwaga. Dzięki bajkom można także nauczyć się sensu dobra i zła oraz odróżniania jednego od drugiego. Baśniowe opowieści często przyczyniają się także do wykuwania dziecięcych charakterów, a także do kształtowania takich cech charakteru jak życzliwość, pewność siebie, empatia, wrażliwość, czy asertywność i gotowość do niesienia innym pomocy. To bardzo ważne – wszak nie od dziś wiadomo, że „czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”.
BAJKI DLA DZIECI DO CZYTANIA ⬇⬇⬇ https://www.psychoskok.pl/aktualnosci/bajki-dla-dzieci-do-czytania/
Pewną podstawą wszystkich dobrodziejstw jakie płyną z czytania bajek jest to, aby dziecko w ogóle te bajki lubiło. I mowa tutaj nie tylko o słuchaniu czytanych przez dorosłych opowieści i o płynącej stąd przyjemności, ale także – w perspektywie czasu – mowa tutaj także o tym, aby dziecko polubiło kiedyś samodzielne czytanie. Bardzo trafnie problem ten omówiony został przez Emilię Becker w bajecznej opowieści zatytułowanej „Biblioteczka starych książek”.
„W styczniu, gdy już po południu niebo okrywa ziemię szarym kocem, nie ma nic przyjemniejszego niż czytanie dobrej książki z ciepłą herbatą w dłoni.” (Emilia Becker „Biblioteczka starych książek”)
Powyższe słowa są kwintesencją piękna, którego źródłem jest czytanie książek. Niestety słowa te nie przemawiają do ośmioletniej Kai, głównej bohaterki „Biblioteczki…”. Jej mama jest dyrektorem miejscowej biblioteki, jednak dziewczynka nie lubi przebywać w miejscu jej pracy. Unika zajęć organizowanych przez bibliotekę i skrywa przed mamą pewną tajemnicę – Kaja po prostu nie lubi czytać książek… Nie zagląda nawet do lektur, które mama przynosi jej do czytania. W szkole też udaje jej się umiejętnie ukryć ten sekret. Pewnego dnia zostaje jednak wybrana do udziału w konkursie czytelniczym, który ma odbyć się – jak na ironię – w bibliotece prowadzonej przez jej mamę. Kaja nawet nie próbuje się łudzić, że jej sekret pozostanie w tajemnicy… Czy jest jeszcze szansa na to, aby dziewczynka polubiła czytanie i zmieniła podejście do książek?
„Biblioteczka starych książek” to piękna opowieść o przyjaźni i o miłości do książek, która objawia się na różne sposoby. Lektura ta pokazuje jak zmienia się nastawienie do czytania książek wraz z upływem czasu oraz jaki wpływ na dalsze czytelnicze życie wywiera pierwsza przeczytana w życiu książka. Czytanie to wielka przygoda, której zaczęcie w obecnych czasach jest jednak trudniejsze niż kiedyś – pokazuje to przykład Kai, dla której książka jest abstrakcją i względem której dziewczynka będzie dopiero musiała przełamać swoje opory.
MĄDRE BAJKI DLA DZIECI ⬇⬇⬇ https://www.psychoskok.pl/aktualnosci/madre-ksiazki-dla-dzieci/
Jeśli nasze dziecko lubi już czytanie (tak samodzielne, jak również słuchanie tego, co czytamy mu my), to warto to wykorzystać i wybierać lektury z przesłaniem oraz z pewną głębią, dzięki którym nasze małe pociechy będą mogły czegoś ważnego się nauczyć. Taką lekturą jest z całą pewnością „Baśń o dębowym sercu” autorstwa Artura Jasińskiego – piękna opowieść o szlachetności oraz o naturze dobra i zła, a także o tym, czym należy kierować się w życiu.
Historia prezentowana przez Artura Jasińskiego jest pewnym powrotem do klasycznej konwencji baśni, w której magia miesza się z rzeczywistością, a baśniowe postacie i stwory pojawiają się na każdym kroku. Opowieść ta wprowadza czytelników do ogarniętej suszą i nieurodzajem krainy. Nikt z mieszkańców nie wie dlaczego pełna niegdyś zieleni okolica stała się pustynią. Nikt też nie wie dlaczego tuż obok wioski stoi dumny, dostojny, ale za to bardzo tajemniczy i straszny dąb. Bohaterem, który rozwiąże te zagadki oraz stanie do walki ze smokiem i złym czarnoksiężnikiem Agenorem okazuje się mały, ale jakże odważny i szlachetny Antek.
„Baśń o dębowym sercu” to piękna baśń przypominająca o tym, co jest dobre i ważne. Na kolejnych stronach znajdziemy wszystko to, co powinno znaleźć się w dobrej opowieści dla dzieci: ciekawą historię, zło, dobro, walkę jednego z drugim, a wreszcie zwycięstwo tego ostatniego, które możliwe jest dzięki odwadze, szczerości i czystym, dobrym intencjom. „Baśń o dębowym sercu” to także piękna opowieść o przyjaźni oraz o ludzkich wadach i zaletach. Opisywana w książce przyjaźń odnosi się przede wszystkim do więzi łączącej chłopca ze starym dębem, ale metaforycznie można rozszerzyć jej znaczenie do przyjaźni człowieka z całą otaczającą go przyrodą – to tylko przypomina jak ważny jest taki związek i jak istotne jest dbanie o środowisko oraz o całe nasze naturalne otoczenie. Z kolei obecne w książce dobro, zło i odwaga mają za zadanie utrwalenie w małym czytelniku właściwego podejścia oraz właściwych, pełnych wrażliwości postaw oraz do związanych z nimi, stosownych reakcji.
Podobny wydźwięk względem nauczenia najmłodszych właściwych postaw i istotnych wartości ma książka Maryi Bartoshko zatytułowana „O najważniejszym”. Tak naprawdę jest to książka nie tylko dla dzieci, albowiem również dorośli wiele mogą z niej wynieść. Sednem płynącego z książki przesłania jest ukazanie znaczenia miłości braterskiej i rodzinnego ciepła, a także nauka szacunku do każdej żywej istoty. Autorka uzmysławia najmłodszym (oraz dorosłym) jak wielką w swej istocie ostoją jest dla każdego z nas najbliższa rodzina i obecność jej członków w naszym życiu. Nie zawsze się z nimi zgadzamy, czasem się kłócimy, miewamy do siebie pretensje… Jednak czy to zmienia fakt, że rodzinne ciepło jest jedną z najważniejszych wartości w naszym życiu? Nie. Czasem niestety zdajemy sobie z tego sprawę dopiero wtedy, kiedy to ciepło i najbliższych tracimy – Bartoshko w piękny i wzruszający sposób zwraca na to naszą uwagę.
Oprócz kształtowania właściwych postaw czytane dziecku opowieści powinny przyczyniać się także do kształtowania u najmłodszych wartościowych cech charakteru. Taką cechą jest z całą pewnością asertywność, a kilka słów o niej przeczytamy w książce Łukasza Zygmunta Knyziaka pt. „Michał Anioł”.
„Anioł Michał” opowiada o ośmioletnim Stasiu Koniecznym, który przy pomocy swojego anioła stróża uczy się asertywności. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że Staś nauczy się jak szanować zdanie innych i ich wolną wolę, lecz w taki sposób, aby respektowano także jego prawa i jego zdanie. Anioł Michał krok po kroku uczy naszego bohatera jak rozwiązać problemy w różnych sytuacjach tak by obie strony były zadowolone. W efekcie Staś nauczy się, że szanować należy nie tylko innych, ale także samego siebie. A taka nauka jest w stanie tylko i wyłącznie mu pomóc – i to nie tylko w relacjach z innymi ludźmi, ale także względem budowania jego własnej pewności siebie.
Na koniec chciałbym bardzo gorąco polecić jeszcze jedną książkę związaną z tematem artykułu. Książką tą jest pozycja autorstwa Mai Chmiel pt. „Wyjątkowi są wśród nas. Zbiór opowiadań z przesłaniami dla rodziców i dzieci”. Ta mądra i pięknie pomyślana lektura może być niesamowicie ważną lekcją tolerancji i otwartości ze strony dzieci na wszystko to, co różni od siebie ludzi.
„Wyjątkowi…” poruszają temat wykluczenia z grupy rówieśniczej z powodu niepełnosprawności lub nieuleczalnej choroby. Bohaterami zamieszczonych w książce opowieści są zwierzęta mające nietypowy kolor, ludziki niemogące sprostać codziennym czynnościom oraz niepełnosprawne i chore dzieci. Wszyscy oni mają jednak kochających rodziców, którzy starają się im wytłumaczyć, że nie są gorsi od swoich kolegów i koleżanek oraz próbują dostrzec zalety ich odmienności.
OPOWIADANIA PSYCHOEDUKACYJNE DLA DZIECI ⬇⬇⬇ https://www.psychoskok.pl/aktualnosci/opowiadania-psychoedukacyjne-dla-dzieci/
Na podstawie bajek i opowiadań można w bardzo dobry sposób wytłumaczyć dzieciom (starszym i młodszym) czym jest niepełnosprawność; z jakimi problemami borykają się chorzy ludzie oraz jak należy ich traktować. Autorka przedstawiła w pięciu interesujących opowieściach sposób postrzegania rzeczywistości przez osoby niepełnosprawne, chore, których ułomności ujawniają się w różny sposób, ale które nie są jednocześnie powodem do tego, aby je marginalizować. Dodatkowego znaczenia nabiera tutaj fakt, że autorka sama jest mamą niepełnosprawnego dziecka – to dlatego poruszona w książce tematyka jest tak sugestywna, przemyślana i przedstawiona w sposób, który chyba każdego ujmie za serce.
„Może będzie łatwiej zrozumieć, wytłumaczyć, przekazać i przede wszystkim samemu sobie odpowiedzieć reflektując się w zaciszu własnego sumienia (…)” (Maja Chmiel „Wyjątkowi są wśród nas. Zbiór opowiadań z przesłaniami dla rodziców i dzieci”)
Warto czytać dzieciom bajki. Inne, wartościowe historie, również. To bezsporny fakt, albowiem tylko w ten sposób możemy jako dorośli zadziałać na dziecięcą wyobraźnię, poszerzać jej horyzonty i zainspirować dziecko do własnych poszukiwań w tej materii. To jednak naszą – rodziców – rolą jest pokazanie gdzie należy szukać. I to naszym zadaniem jest zaszczepienie dziecku – także poprzez codzienne czytanie bajek – pojęcia o tym, co jest w życiu ważne, dobre, co jest słuszne i jak należy w konkretnych sytuacjach postępować. To jest taki swoisty wychowawczy klucz do sukcesu; przez otwarte dzięki niemu drzwi nasze dzieci muszą przejść same, ale tylko my możemy im te drzwi otworzyć.