
Dlaczego kochamy kryminały?
Jakie ludzkie potrzeby zaspokaja czytanie kryminałów – dążenie do harmonii? Spora część Czytelników to fani kryminałów. Żyjemy w ciągłym stresie, więc dlaczego dodatkowo dokładamy sobie zmartwień, emocji, czytając, niekiedy, tak brutalne opowieści?
Aktualnie w ofercie znajdziecie mnóstwo dobrych książek z gatunku kryminał/thriller.
Poznaj nasze kryminały na stronie – http://tylkorelaks.pl/18-kryminaly-i-sensacja
„Emocje” to słowo klucz. Żyjemy szarą, nudną, monotonną codziennością. W pracy, czy osiedlowym sklepiku spożywczym, nie ma miejsca na szokujące, spontaniczne akcje terrorystyczne. Okrutne wydarzenia, spowodowane seryjnym mordercom, który za cel obrał sobie grupę ludzi o określonych, charakterystycznych cechach. Żyjąc od poniedziałku do piątku potrzebujemy zastrzyku adrenaliny. Czynnika, który sprawi, że krew w naszych żyłach zacznie płynąć z zawrotną prędkością, lub zmrozi się z powodu nieobliczalnego potwora, który za nic ma wszelkie morale. Kryminałów nie tworzą same morderstwa czy masowe zabójstwa. To także przekręty na ogromną skalę oraz ich sprawcy, którzy wykazują się niepojętym sprytem i przebiegłością.
Kryminały to nie tylko emocje, to także pewien materiał, z którego możemy czerpać wiedzę. Nie piszę tutaj o przepisie na zbrodnię doskonałą. Wiele książek z tego gatunku, prezentuje nam organizację władzy z innych krajach, budowę i hierarchię organów ścigania, oraz stosunek lokalnego społeczeństwa do zbrodniarzy, okrucieństwa i poszczególnych typów zbrodni.
Znaczną część „książkoholików”, do kryminałów przyciągają portrety psychologiczne. Uwielbiamy wybitnie skomponowane charaktery, wdzieranie się do umysłu przestępców, poznawanie ich myśli. Niewyobrażalne jest, jak dobrze utworzony motyw zbrodni, potrafi podbudować klimat całej opowieści.
Zbliża się jesień, zima, ponure dni i długie wieczory, które idealnie komponują się z dobrą książką, a w szczególności z kryminałem.
„Pułapka” to nowość, autorstwa Jolanty Marii Kalety. Klimatyczny Dolny Śląsk, a do tego sekrety i skarb, który kusi wielu podróżników. Na poszukiwania wyruszyli bracia Czarnowscy wraz z żonami, Justus Schwarz, jego wspólnik Marian Boryczko. Z niesamowitą przygodą zmierzył się także Jacek Sulima, dziennikarz miesięcznika zajmującego się tropieniem tajemnic i zagadek z czasów II wojny światowej. Do wyruszenia na śmiertelnie niebezpieczną wyprawę zostali nakłonieni przez złoto, biżuterię, brylanty, dzieła sztuki i inne drogocenne przedmioty, które miały znajdować się w „szczelinie jeleniogórskiej”. Kiedy poszukiwacze są pewni swoich sił, możliwości, umiejętności i przygotowania, natura pokazuje swoją potęgę. Bohaterowie zostają wystawieni na próbę. Okropne warunki klimatyczne, a do tego obrońcy Gór Izerskich skrzętnie pilnują tego, co stało się celem do zdobycia. Czy mimo tych przeszkód uda się odnaleźć dobroci? Odkrycie tej tajemnicy możliwe jest dzięki powieści z elementami kryminału, pod tytułem „Pułapka”.
Dobrego kryminału nie zbuduje się na samej zbrodni, czy przestępstwie. Do tego potrzebne są poboczne wątki, które doskonale dopełniają całość i nie powodują wrażenia przepełnienia czytelnika okrutnością. Doskonałym przykładem takich książek jest seria Alicji Masłowskiej-Burnos. Trylogia składa się z „Nie wchodź w moją ciszę”, „Odprowadzam ciszę” oraz „Osobliwość ciszy”. Jest to połączenie powieści sensacyjnej i kryminalnej, z niebanalnym wątkiem erotycznym. Przedstawiona historia Mai Karewicz, która zmaga się zarówno z przeszłością, przyszłością, jak i własnym charakterem, wciąga czytelnika bez reszty. Zatapia się on bez reszty w życiu kobiety, która na początku powieści jest perfekcjonistką, pracoholiczką, a jej życie jest doskonale rozplanowane i podzielone względem priorytetów. Tragiczne, niespodziewane przeżycia oraz przekręt, angażujący nie tylko jedno państwo sprawiają, że bohaterka może nie wyjść z tego cało. Pierwsza seria opowiada o początkach znajomości z niesamowitym mężczyzną oraz ich gorącym uczuciu, które zostaje zachwiane przez nieoczekiwane wydarzenie. „Odprowadzam ciszę” to droga Mai, którą musi pokonać, aby zwalczyć demony, niepozwalające jej żyć. To również sprawa firmy „Medical”, rozwijającego się w zastraszającym tempie przekrętu, który krzywdzi tych najsłabszych, najmniej winnych. „Osobliwość ciszy” to wielka kulminacja. Zostajemy poprowadzeni jeszcze raz przez całą historię. Tym razem jednak autorka wtajemnicza nas we wszystko, co ostatecznie rozwiązuje zagadkę. Jest to trylogia pokazująca ile siły, odwagi, samozaparcia, potrzebuje człowiek, któremu los nie sprzyja już w czasach nastoletnich.
Ostatnią propozycją jest „Lichwiarz”, autorstwa Tomasza Bartosiewicza. Balansuje ona pomiędzy mocnym i wymagającym kryminałem, a niepokojącym horrorem. Urszula Biała, funkcjonariuszka policji, która zmaga się z życiową traumą, zostaje przydzielona do sprawy dotyczącej śmierci młodej dziewczyny. Morderstwo byłoby jak każde inne, gdyby nie fakt, że nastolatka cierpiała na fobię związaną z ostrzami, a zmarła ześlizgując się na drut kolczasty. W tym momencie zaczyna robić się wyjątkowo ponuro, tragicznie, niepokojąco. Śmierć dziewczyny cierpiącej na ajchmofobię pociągnęła za sobą serię wyjątkowo okrutnych morderstw. Pogłębiająca się psychoza głównej bohaterki, dodatkowo potęguje wrażenia. Jest to książka dla wyjątkowo wytrzymałych fanów powieści kryminalnych.
Powodów, dla których kochamy kryminały może być wiele, zaczynając od potrzeby dostarczenia sobie adrenaliny, dawki emocji, kończąc na fascynacji ludzką psychiką i jej schorzeniami. Jako czytelnicy mamy ogromne szczęście, że na rynku pojawia się tyle świetnych kryminałów, których przedstawicielami są te polecone wyżej.
Poznaj nasze propozycje na książki kryminał, polskich autorów.